Rakietowy startup ASTRA w tarapatach.
Amerykański startup Astra otrzymał ostrzeżenie o możliwym wyrzuceniu z giełdy Nasdaq. Firma ma 180 dni na poprawę notowań. Czy się uda?Astra to założona w 2016 roku firma, która buduje swoją małą rakietę nośną. Pierwszy start tej firmy nastąpił już w lipcu 2018, ale dopiero w listopadzie 2021 doszło do pierwszego w pełni udanego startu. Do października 2022 Astra przeprowadziła łącznie 9 startów, z których jedynie 2 loty można uznać za pełne sukcesy. Po nieudanym starcie z czerwca 2022 firma ogłosiła, że zawiesza loty w tym roku.
W lipcu 2021 Astra weszła na amerykańską giełdę Nasdaq, za pomocą przejęcia “specjalnej spółki” gotowej do takiego przejęcia za pomocą tzw. SPAC (special purpose acquisition company). W ostatnich latach obserwujemy wejścia (głównie) amerykańskich spółek na giełdę za pomocą SPAC. Początkową ceną w momencie debiutu było 10 USD.
Po początkowych wzrostach, cena za udziały Astry zaczęła spadać. We wrześniu 2022 cena na trwałe spadła poniżej 1 USD. Siódmego października 2022 Astra potwierdziła, że otrzymała ostrzeżenie od giełdy Nasdaq. Jeśli w ciągu najbliższych 180 dni Astra nie podniesie swojej ceny za udziały poniżej 1 USD, wówczas firma zostanie usunięta z giełdy. W międzyczasie firma ma wprowadzić plan naprawczy, który znajdzie uznanie u inwestorów.
Czy się uda? Oceny ekspertów są mieszane. Wiele będzie zależeć od udanych testów, które prawdopodobnie nastąpią na początku przyszłego roku. Prawdopodobnie firma Astra przeprowadzi te testy zanim jeszcze przekroczy wspomniany termin 180 dni. Oznacza to presję czasu, która może negatywnie wpłynąć na testy rakietowe firmy Astra.
Prawdopodobnie wśród spółek SPAC wkrótce pojawią się podobne ostrzeżenia od giełdy Nasdaq. Innym przykładem jest firma Spire Global – aktualnie cena udziałów tej spółki zeszła do około 1 USD.
(FT)