Dość nieoficjalnie wypłynęła pierwsza propozycja Białego Domu na budżet NASA na rok fiskalny 2018. Proponowane cięcia są stosunkowo małe, w szczególnie w porównaniu z cięciami innych cywilnych agencji USA.
Przełom 2016 i 2017 roku to w USA zmiana prezydenta oraz części Kongresu. Tradycyjnie wskutek tych zmian następuje pewne opóźnienie w zatwierdzeniu budżetów na nowy rok fiskalny, który w USA zaczyna się 1 października. W tym roku doszła jeszcze kwestia dużych zawirowań wokół największych działań w USA (w tym służba zdrowia i obronność), co dodatkowo opóźniło prace nad kolejnym rokiem fiskalnym.W obecnym roku NASA łącznie ma wykorzystać 19,5 miliarda dolarów. Jest to najwyższa wartość od lat 2008-2010 (uwzględniając inflację), czyli od czasów anulowanego już programu Constellation i zakończonego programu wahadłowców. Po 2010 roku NASA otrzymywała o około 2 miliardy dolarów mniej (uwzględniając inflację). W naszym poprzednim artykule przedstawiliśmy zatwierdzone działania dla NASA na ten rok fiskalny.
Jaki budżet NASA na 2018?
Propozycja Białego Domu federalnego budżetu USA (w tym i NASA) na rok fiskalny 2018 ma się ukazać 23 maja, jednak kilka dni wcześniej doszło do pewnego „wycieku” i już w tej chwili jest dostępnych kilka wyliczeń i dokumentów.
Z tego „wycieku” wynika, że propozycja Białego Domu dla NASA na 2018 rok to budżet w wysokości 19,1 mld USD. Jest to o około 560 milionów mniej od ostatecznie zatwierdzonego budżetu na 2017 rok. W porównaniu z cięciami dla innych cywilnych amerykańskich biur i agencji, proponowana redukcja budżetu NASA jest stosunkowo mała.
Proponowane cięcia są rozłożone na kilka głównych programów NASA, Przykładowo, program eksploracyjny (m.in. rakieta SLS i kapsuła MPCV Orion) ma otrzymać ok. 3,9 mld USD, czyli o prawie 400 milionów mniej niż w obecnym roku fiskalnym. Z kolei operacje kosmiczne, głównie związane z załogowymi i bezzałogowymi działaniami wokół Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), mają otrzymać ok 4,75 mld USD, czyli ponad 200 milionów mniej niż w obecnym roku fiskalnym.
Co ciekawe, pewne działy NASA mają otrzymać wyższe finansowanie. Dział bezpieczeństwa i usług misji ma otrzymać o około 60 milionów USD więcej, a prace konstrukcyjne o około 135 milionów więcej. Warto tu jednak dodać, że NASA będzie musiała wykonać dużą ilość prac konstrukcyjnych w najbliższych latach, m.in. przygotowanie i unowocześnienie infrastruktury na Florydzie, tak aby możliwe były loty wielu rakiet (w tym komercyjnych) oraz potężniej rakiety SLS.
Co dalej?
Propozycja Białego Domu otworzy drogę do kilkumiesięcznych negocjacji na różnych szczeblach. Poszczególne działy amerykańskiego budżetu federalnego będą dyskutowane w wielu komisjach i pomiędzy politykami oraz ekspertami. Całość prac powinna zakończyć się przed 1 października, tak aby USA rozpoczęła nowy rok fiskalny z gotowym budżetem. Nie zawsze jest to jednak możliwe, dlatego dość często stosuje się tryb continuing resolution (CR). W tym trybie agencje i biura są finansowane „tak jak wcześniej”, z ewentualnymi poprawkami. W przypadku braku zgody na CR może dojść do tzw. „government shutdown”, co już kilka razy się zdarzyło w przeszłości. W tym roku było bardzo blisko w kwietniu do „zamknięcia” amerykańskiej administracji.
(PFA, SN, TJ)