Europejscy astronomowie odkryli nietypową gwiazdę

0

Zespół europejskich badaczy przy użyciu należącego do ESO teleskopu Very Large Telescope (VLT) zaobserwował gwiazdę, która według dzisiejszych teorii narodzin gwiazd, nie miała prawa powstać.

Zaobserwowany obiekt stanowi wiekowa gwiazda, posiadająca około 13 miliardów lat. Jej oznaczenie katalogowe to SDSS J102915+172927. Jest nieznacznie mniej masywna od naszego Słońca, składając się z wodoru (około 75%) oraz helu (pozostałe około 25%). Jej skład jest zresztą kolejnym zaskoczeniem, gdyż zawiera zaskakująco mało pierwiastków metalicznych – 20 tysięcy razy mniej, jeśli znowu porównać ze Słońcem.

Nasza rodzima gwiazda należy do tzw. pierwszej populacji gwiazd, w których metale zazwyczaj stanowią około 2-3% masy. Gwiazdy starsze – populacja druga – zawierają ich 0,01-0,1%. Gwiazdy trzeciej populacji, jak się spodziewamy, nie zawierają metali w ogóle i są jednocześnie ekstremalnie masywne. Właśnie z powodu swej masywności powinny wypalić całe swoje paliwo jeszcze w okresie, gdy Wszechświat był młody – i dlatego nie udało ich się do tej pory bezpośrednio zaobserwować.

Dziś wiadomo już, że gwiazdy mogą formować się wyłącznie z obłoków molekularnych, które są w wystarczającym stopniu zimne. Wiadomo również, że tuż po Wielkim Wybuchu we Wszechświecie istniały tylko dwa podstawowe pierwiastki – wodór oraz hel. Ponadto powstały też śladowe ilości litu. Chmury gazu ochładzane były za sprawą cząsteczkowego wodoru, ale takie ochładzanie mogło działać tylko do pewnego stopnia – takiego, aby możliwe było powstanie gwiazd stokrotnie masywniejszych od naszego Słońca. Takie właśnie gwiazdy nazywa się gwiazdami III (trzeciej) populacji.

Po dłuższym czasie gwiazdy III populacji uległy zniszczeniu w eksplozjach supernowych. Wcześniej jednak zdążyły wyprodukować cięższe pierwiastki i tym samym do przestrzeni międzygwiezdnej dostały się m.in. węgiel oraz tlen, które mają zdolność do tworzenia znacznie efektywniejszych, dużych obłoków gazowych. Gdy temperatura spadnie do odpowiednio niskiej wartości – mogą się one rozpaść na kilka mniejszych, które z kolei dają początek mniejszym gwiazdom. Dziwi zatem fakt, iż w SDSS J102915+172927 nie odnaleziono linii spektralnych tlenu, węgla czy litu – starsze gwiazdy zwykle zawierają pewne ilości tego pierwiastka.

Jednym ze znanych mechanizmów, który mógłby wyjaśnić to zjawisko, jest chłodzenie przez pył międzygwiezdny. Inny to rozerwanie zapadającego się dużego obłoku gazu tuż zanim zdążył on uformować dużą gwiazdę – wtedy prawdopodobnie mogłoby powstać kilka mniejszych.

Zespół odpowiedzialny za odkrycie spodziewa się, że w niedalekiej przyszłości uda im się odnaleźć od 5 do 50 podobnych gwiazd za pomocą VLT.

Część kompleksu VLT, małe teleskopy pomocnicze AT (Auxiliary Telescopes), o aperturze 1,8 metra każdy / Credits: ESO

Comments are closed.