Rok 2010 – świat

0

Koniec roku to tradycyjny okres podsumowań i prognoz. Pora dokonać próby podsumowania dokonań na polu astronautyki i badań kosmosu w 2010 roku. Zaczynamy od skali globalnej.

1. Rok wielkich zmian w NASA
Dla amerykańskiej agencji kosmicznej był to bardzo burzliwy rok. Po pięciu latach prowadzenia Constellation w warunkach poważnych problemów finansowych i technicznych, administracja prezydenta USA zaproponowała, by NASA anulowała ten program w całości. O tej propozycji poinformował administrator NASA (Charles Bolden) 1 lutego 2010 roku. Nowym celem wypraw kosmicznych stał się Mars (około 2040 roku), realizowany w ramach strategii Flexible Path (z lotem do planetoidy typu NEO przed 2025 rokiem).

Przez kolejne miesiące trwała polityczna i naukowa batalia pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami zmian. Także Prezydent USA brał aktywny udział w tej dyskusji, prezentując swoje argumenty za rozpoczęciem “nowej ery NASA”. (polecamy przegląd wydarzeń z kwietnia 2010 roku). Kilka miesięcy później, tuż przed końcem roku fiskalnego 2010 (30 września) nastąpiło przegłosowanie kompromisowej ustawy budżetowej dla NASA. Ten kompromis anuluje cele i część projektów programu Constellation, lecz zachowuje niektóre jej elementy, które miałyby współgrać m.in. z komercyjnymi projektami w ramach Flexible Path. Jednocześnie przedłużono istnienie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) na orbicie przynajmniej do 2020 roku.

Niestety, przegłosowanie kompromisowej ustawy budżetowej dla NASA nie zakończyło sporu. W tej chwili trwa debata na temat wielkości budżetu tej agencji. W związku z tym, aż do początku marca 2011 roku NASA jest zmuszona pracować w trybie “continuing resolution“, co oznacza duże ograniczenia w wyznaczaniu poziomów funduszy a także nakazuje finansowanie anulowanych już programów (np. Ares I). Nie jest to optymalne rozwiązanie, bowiem wiele istniejących programów (np. JWST) wymaga innych nakładów, a nowe programy, związane z Flexible Path nie mogą być rozpoczęte.

2. Ponad setka egzoplanet i Gliese 581g

Rok 2010 obfitował w ważne odkrycia planet pozasłonecznych. W mijającym roku łącznie odkryto 104. nowe, obce światy – co jest rekordową wartością. Co więcej, w roku 2010 na liście znanych i potwierdzonych planet pozasłonecznych znajduje się ponad pięćset obiektów. Wśród nowych ciał kosmicznych przeważały duże, gazowe giganty – z których wiele to tzw. “gorące Jowisze“. Ponadto, wykryto egzoplanetę, która miliardy lat temu powstała w innej galaktyce.

W 2010 roku nastąpiły również odkrycia małych egzoplanet, zwanych “super-Ziemiami”. Przykładowymi obiektami tej klasy są HD 1461 b i GJ 1214 b. Bez wątpienia najciekawszymi doniesieniami dotyczącymi małych egzoplanet były rewelacje na temat odkrycia “drugiej Ziemi” – Gliese 581g, “przeciek” o setkach małych planet pozasłonecznych wykrytych przez teleskop Kepler oraz szacunki populacji małych skalistych obiektów w naszej galaktyce (około 46 miliardów). W przypadku Gliese 581g warto pamiętać, że status obiektu jest wciąż “niepotwierdzony” na skutek kontrowersji związanych z metodyką pomiaru i wyliczeń matematycznych. Ciekawy również jest układ planetarny HD 10180, złożony z sześciu lub siedmiu stosunkowo małych egzoplanet.

W poszukiwaniu nowych planet pozasłonecznych możesz i Ty uczestniczyć – wystarczy komputer, internet i nieco wolnego czasu.

3. Prężny rozwój komercyjnego załogowego sektora kosmicznego

Bez wątpienia rok 2010 należał do prywatnych firm, budujących swoje załogowe statki kosmiczne. Dwie firmy w tym roku zasługują na szczególne wyróżnienie – SpaceX i Virgin Galactic.

Firma SpaceX dokonała w tym roku dwóch ważnych osiągnięć, które mogą zmienić rozwój astronautyki w najbliższych latach. Wpierw, 4 czerwca 2010 roku nastąpił udany test rakiety Falcon 9. Następnie, 8 grudnia 2010 miał miejsce bezzałogowy test kapsuły Dragon w ramach misji demonstracyjnej COTS 1. Kapsuła Dragon została pomyślnie umieszczona na niskiej orbicie wokółziemskiej (LEO), skąd następnie udanie powróciła na Ziemię i została odzyskana. Te wydarzenia pozwalają z umiarkowanym optymizmem spojrzeć na rozwój astronautyki załogowej w najbliższych latach. W tej chwili wydaje się, że niebawem (około 2016 roku) możliwe będą załogowe wyprawy na LEO przy użyciu komercyjnego sprzętu przy wyraźnie niższych kosztach. Jeśli tak się stanie, to już za dziesięć lat w kosmos nie będzie latać kilkanaście-kilkadziesiąt osób rocznie, ale być może nawet setka lub więcej.

Druga firma, o której było bardzo głośno w tym roku to Virgin Galactic. Brytyjska korporacja Virgin, wraz z amerykańską firmą z sektora aeronautycznego Scaled Composites, wspólnie pracują nad pojazdem załogowym SpaceShipTwo (SS2). Ten statek może być gotowy do pierwszego załogowego lotu suborbitalnego już w 2011 roku. Jeśli tak się stanie, to w 2012 roku powstanie nowa gałąź sektora turystycznego – turystyka kosmiczna. Ceny lotów (w tej chwili około 200 tysięcy dolarów, z czasem ceny powinny spadać) są wyraźnie niższe od cen lotów orbitalnych (przynajmniej 35 mln dolarów), co powinno przełożyć się na setki, jeśli nie tysiące załogowych lotów suborbitalnych w perspektywie kilku lat.

W ślad za tymi firmami idą inne. Możliwe, że już za kilka lat będziemy świadkami “drugiego wyścigu kosmicznego” – tym razem komercyjnego.

4. Misje bezzałogowe – SDO, LRO, Kepler, Voyager I, łaziki marsjańskie, Chang’e 2, Hayabusa, Cassini, Deep Impact, Akatsuki, IKAROS

Rok 2010 to również rok ważnych wydarzeń związanych z misjami bezzałogowymi. Na orbicie geostacjonarnej umieszczono sondę Solar Dynamics Observatory (SDO), która stale obserwuje Słońce, przesyłając dane o wysokiej jakości. Dzięki sondzie SDO możliwe jest stałe monitorowanie aktywności słonecznej na początku 24. cyklu aktywności słonecznej.

Tymczasem na orbicie księżycowej znajdują się sondy Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) i Chang’e 2. Ta pierwsza przesyła intrygujące ujęcia dotyczące np. krateru wypełnionego lodem wodnym czy łuki skalne. Natomiast Chang’e 2 to wyprawa potwierdzająca ambicje i technologiczne zaawansowanie Chin.

Trwa misja sondy Kepler. W czerwcu 2010 roku opublikowano częściowe dane zebrane przez ten teleskop z zaledwie 43 dni obserwacji. W danych znajduje się aż 706 kandydatów na planety pozasłoneczne, jednak NASA zdecydowała się zatrzymać informacje dla swoich naukowców o aż 400. obiektach. Prócz tego, sonda Kepler dokonuje też pomiarów astrosejsmologicznych.

Sonda Voyager I od czerwca 2010 roku znajduje się w granicznym regionie naszego Układu Słonecznego. Jest możliwe, że już niebawem ta sonda wleci w przestrzeń międzygwiezdną.

Na Marsie trwa misja łazików marsjańskich. Od marca 2010 roku nie ma kontaktu z łazikiem Spirit, jednak wcześniej przesłane dane wydają się sugerować rejestrację drobnych ilości ciekłej wody na płaskowyżu Home Plate. Łazik Opportunity natomiast rok 2010 zakończył tuż obok krateru Santa Maria, po drodze do wielkiego krateru Endeavour. (Polecamy nasz przegląd meteorytów marsjańskich, które badał Opportunity).
Trzynastego czerwca 2010 roku na Ziemię powróciła kapsuła misji Hayabusa. Pomimo wszelkich problemów technicznych, jakie napotkały tę japońską misję, udało się sprowadzić próbki materii z planetoidy Itokawa.

Czwartego listopada 2010 roku sonda Deep Impact przeleciała w pobliżu komety Hartley 2. Przesłane zdjęcia ukazują jądro kometarne z aktywnymi ośrodkami, które wywołały zjawisko przypominające nieco burzę śnieżną.

Trwa misja Cassini – kilka dni temu sonda obserwowała potężny sztorm w atmosferze Saturna. Wcześniej sonda zarejestrowała tlen w atmosferze Rhei, a w październiku dokonała obserwacji dziewięciu księżyców w zaledwie 62 godziny. Miały również miejsce przeloty Cassini obok Tytana i zagadkowego Enceladusa.

Niestety nie udała się japońska misja międzyplanetarna – Akatsuki nie weszła na orbitę Wenus. Inna japońska misja, IKAROS, przyniosła pozytywne wyniki.

5. Kończący się program STS (lecz nie zakończony!)

W 2010 roku miały miejsce trzy misje promów kosmicznych (STS-130, STS-131, STS-132). Wcześniej planowano, że w tym roku zakończy się program STS, co jednak się nie stało i w 2011 roku obejrzymy dwie lub trzy misje promów wahadłowców (STS-133, STS-134 i być może STS-135). Niemniej jednak program STS dobiega końca. Ikona załogowej astronautyki ostatnich trzech dekad w 2011 roku stanie się historią. Dlatego warto obserwować ostatnie momenty tego programu.

Oprócz misji promów kosmicznych miały miejsce jeszcze wyprawy statków Sojuz. W 2010 roku w kosmosie znalazło się łącznie trzydzieści siedem osób. Wszyscy astronauci i kosmonauci polecieli na ISS.

6. Azjatycki wyścig kosmiczny

Kilka państw azjatyckich realizuje swoje ambitne programy kosmiczne. W ostatnich latach coraz częściej się mówi o tzw. “azjatyckim wyścigu kosmicznym”, w którym głównymi graczami są Chiny, Japonia i Indie. Te trzy kraje rozwijają swoje programy rakietowe (Chiny dokonały aż 15 startów rakiet w 2010 roku!), realizują swoje ambitne programy bezzałogowe (wspomniane w tym podsumowaniu IKAROS, Akatsuki, Chang’e 2) oraz załogowe (japoński pojazd dostawczy HTV, chińska stacja Tiangong 1). Warto również zwrócić uwagę na ostatnie niepowodzenia Indii z rakietami GSLV.

7. “Arsenowe życie”

Na samym końcu warto przypomnieć o kontrowersyjnym odkryciu “arsenowego życia”, o którym było głośno na początku grudnia 2010 roku. Wtedy to zespół naukowców NASA obwieścił wyniki badań nad bakteriami GFAJ-1, które używają/mogą używać arsenu w strukturze swego DNA zamiast fosforu. Pojawiła się jednak krytyka wyników badań ze strony innych naukowców i w tej chwili trwa debata na temat wyników – podobnie jak w przypadku egzoplanety Gl 581g. Wyników powinniśmy się spodziewać w 2011 roku.

Nie sposób opisać wszystkich ważnych dokonań i odkryć w jednym krótkim podsumowaniu. Jeśli na tej liście brakuje jakiejś wzmianki – napisz o tym w komentarzu.

Zapraszamy również do przeczytania naszego podsumowania 2009 roku.

Dwie kapsuły Orion (po lewej zmodyfikowana wersja do misji poza niską orbitę wokółziemską) w pobliżu planetoidy NEO / Credits - Lockheed Martin Kapsuła Dragon opada bezpiecznie na trzech głównych spadochronach do Pacyfiku (SpaceX) SpaceShipTwo w czasie lotu. Credit: Mark Greenberg/Virgin Galactic Mały krater wewnątrz krateru Rozhdestvenskiy. Czy wewnątrz tego krateru znajduje się lód? /Credits - NASA Dżety materii wydobywające się z powierzchni komety Hartley 2; tworząca ją ciemna substancja powstaje w wyniku oddziaływania promieniowania słonecznego na materię z której składa się kometa (JPL/NASA) Krater Santa Maria sfotografowany przez kamerę wysokiej rozdzielczości HiRISE, która znajduje się na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter (MRO) (NASA) Kapsuła powrotna Hayabusy niedługo po przyziemieniu / Credits: JAXA Sahara widziana z Cupoli, dostarczonej na ISS w trakcie misji STS-130 / / Credits - Astro_Soichi (to astronauta  Soichi Noguchi) Stacja Tiangong 1 podczas budowy / credtis: CCTV Bakterie GFAJ-1 / Credits - NASA, dr Wolfe-Simon

Comments are closed.