Amerykańska agencja kosmiczna NASA podjęła współpracę z firmą ATK nad rozwojem komercyjnego systemu transportowego Liberty Launch System.
Strony podpisały porozumienie Space Act Agreement (SAA), o bezkapitałowym charakterze, które umożliwi przeprowadzanie transferu wiedzy technicznej pomiędzy biurami programu Liberty i NASA w związku z projektowanym systemem startowym. SAA ma obowiązywać w czasie wstępnego przeglądu projektu, tzw. Preliminary Design Review (PDR).
Porozumienie będzie umożliwiało czerpanie z doświadczeń NASA, w momencie projektowania załogowego komercyjnego systemu transportowego, do testu którego miałoby dojść najwcześniej w 2014 roku. Do pierwszego lotu załogowego miałoby dojść rok później.
W projektowanym systemie konstruktorzy wykorzystać chcą dwa niezawodne systemy napędowe. Pierwszym stopniem rakiety Liberty ma być rozwijany przez ATK 5-segmentowy człon na paliwo stałe, w mniejszej wersji znany jako SRB (Solid Rocket Booster) z programu wahadłowców. Drugi stopień, zapożyczony z rakiety Ariane 5, dostarczany ma być przez europejską spółkę EADS Astrium. Człon ten z silnikiem Vulcain-2 będzie stanowił górny stopień rakiety Liberty, będącej tym samym w stanie wynieść około 20 ton ładunku na niską orbitę wokółziemską (LEO).
Program Liberty rozwijany jest od ponad roku od czasu zatwierdzenia międzynarodowych regulacji dotyczących zastosowanych technicznych rozwiązań. Dotychczasowe prace, na które złożył się Przegląd Wymagań Systemu (SRR) oraz Przegląd Rozwoju Systemu (SDR), finansowane były z funduszy prywatnych. Kolejnym ważnym kamieniem milowym na drodze rozwoju będzie Wstępny Przegląd Projektu (PDR).
Porozumienie SSA będzie obowiązywało przynajmniej do marca w 2012 roku. Członkowie Programu Liberty będą współpracować z biurem Commercial Crew Office agencji NASA w Kennedy Space Center. W ramach SSA zaplanowane jest spełnienie czterech kamieni milowych na drodze rozwoju programu
Wspólny wysiłek ATK i EADS Astrium jest z pewnością pożądany w obecnym czasie, kiedy wiele prywatnych przedsiębiorstw, często wspieranych przez agencję NASA (poprzez np. program CCDev), stara się rozwinąć załogowy system transportu kosmicznego. Czy program Liberty ma szansę zaistnieć? Bez wątpienia przekonamy się o tym już w najbliższym czasie.
(ATK)