Komisja Europejska zgodziła się na przejęcie Arianespace przez Airbus Safran Launchers.
Zgodnie z oczekiwaniami, 20 lipca Komisja Europejska wydała zgodę na przejęcie francuskiego operatora rakiet Ariane, firmę Arianespace, przez niedawno powstały koncern Airbus Safran Launchers (ASL). ASL będzie tym samym konstruktorem i operatorem najnowszej, planowanej europejskiej rakiety nośnej Ariane 6.Komisja uznała, że Arianespace nie posiada i nie posiądzie monopolu, a konkurencja na tym rynku jest zdrowa i zapewnia klientom możliwość wyboru. Firmy zaakceptowały warunki stawiane przez Komisję, której zadaniem w tym procesie była ochrona konkurencji. Dotyczyły one przede wszystkim zabezpieczenia przed wypływem informacji o satelitach niewyprodukowanych przez Airbusa do nowego właściciela, którego Airbus jest współwłaścicielem (50%). KE chciała mieć też pewność, że nie będzie przepływu informacji w drugą stronę, czyli, że nowa spółka nie dowie się od Airbusa, kto i czym wynosił satelity wyprodukowane przez niego (chociaż takie informacje wydają się powszechnie dostępne). Jednym ze środków zapobiegawczych ma być ograniczenie możliwości przechodzenia pracowników między firmami.
Komisja uznała też, że nie będzie konfliktu między projektami Vega-C (pierwszy lot planowany na 2019) a lżejszym wariantem rakiety Ariane 6 (Ariane 62; pierwszy start nie wcześniej niż w 2020), mimo, że ich nośności będą się częściowo pokrywały. Specyfikacje rakiet będą różniły się na tyle, że nie będzie między innymi całkowitej wymienialności. Nawet jeśli tak się zdarzy, to Vega ma innego producenta i operatora, a swoją rolę nadrzędną będzie mogła wykazać także ESA.
ASL kupi w najbliższych tygodniach 35% udziałów francuskiej agencji kosmicznej CNES za około 150 milionów euro. Mimo, że CNES posiada udziały w imieniu rządu Francji, to jak powiedzieli jej przedstawiciele, pieniądze ze zbycia udziałów pozostaną w agencji i będą mogły zostać spożytkowane na jej własne cele.
(KE, SN)