Trwają testy strukturalne poszczególnych elementów rakiety SLS. Na początku grudnia przeprowadzono testy zniszczeniowe zbiornika paliwa pierwszego stopnia SLS.
Prace nad rakietą SLS wkraczają w końcową fazę weryfikacji. Równolegle trwa konstrukcja pierwszej rakiety, która zostanie wykorzystana do misji Artemis-1 (EM-1).Piątego grudnia w należącej do NASA jednostce Marshall Space Flight Center przeprowadzono test zniszczeniowy zbiornika paliwa pierwszego stopnia SLS. Struktura tego zbiornika doświadczyła zniszczenia po 5 godzinach testów, jednak dopiero przy poziomie 260% naprężeń spodziewanych podczas lotu rakiety SLS. Jest to pozytywny wynik, świadczący o dobrym projekcie tej części rakiety.
Testy strukturalne poszczególnych elementów rakiety SLS trwają już od dłuższego czasu. W Marshall Space Flight Center model strukturalny zbiornika paliwa był testowany już na początku 2019 – jednak bez testów zniszczeniowych. Ten ostatni test (z 5 grudnia) jest elementem końcowej kampanii testów elementów SLS.
Prace nad rakietą SLS doświadczyły już wielu lat opóźnień. Obecnie przewiduje się, że jest mało prawdopodobne, by rakieta SLS wystartowała po raz pierwszy w 2020 roku. Tej rakiecie zarzuca się także bardzo wysoki koszt, który może ograniczyć możliwości eksploracji załogowej Księżyca w przyszłej dekadzie.
(NASA)