Niedługo powinna zapaść decyzja kazachsko-rosyjskiej grupy roboczej odnośnie tegorocznej ilości startów rakiet Proton z kosmodromu Bajkonur.
Jeszcze w tym tygodniu kazachsko-rosyjska grupa robocza powinna wydać rekomendację o ilości tegorocznych startów rakiet Proton, twierdzą media z obu krajów. Strona kazachska obstaje przy 10 startach w 2014 roku, o czterech mniej niż przewiduje manifest startowy na ten roku.
Według Kazinformu, rzecznik kazachskiej administracji prezydenckiej powiedział, że w tym tygodniu po raz trzeci zbierze się dwustronna komisja. Pracuje ona nad metodami zmniejszenia wpływu startów Protonów na środowisko. Z powodu negatywnego oddziaływania rakiet na środowisko, czego ekstremalny przypadek miał miejsce przy katastrofie Protona-M w lipcu 2013 roku, Kazachstan naciska na wycofanie rakiety z użytku. Przynajmniej z wynajmowanego przez Rosjan Bajkonuru. Rakieta używa bowiem wielu toksycznych substancji, w tym toksycznego paliwa – niesymetrycznej dimetylohydrazyny. W lipcowej katastrofie ponad 600 ton tej substancji zanieczyściło teren kosmodromu, a odkażanie pochłonęło około 90 milionów USD. Proton jest jednak “koniem roboczym” dla rosyjskiego programu kosmicznego.
W grudniu zeszłego roku prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ogłosił, że oba kraje wypracowały 3-letnią mapę drogą na rzecz współużytkowania Bajkonuru. Częścią planu jest przekazanie jednego stanowiska startowego dla rakiet Zenit, pod nazwą Bajterek, w zarząd kazachski. W zeszłym tygodniu Kazachowie żalili się jednak, że przekazanie ośrodka się opóźnia.
(RIA Nowosti, Kazinform)