Niepotwierdzone informacje mówią, że nowym administratorem NASA zostanie generał (major general) Air Force w stanie spoczynku Scott Gration, który był jedną z najważniejszych osób sztabu prezydenta Obamy podczas wyborów w Stanach Zjednoczonych. Jego zadaniem było doradzanie w sprawach wojska oraz polityki zagranicznej.
Decyzja jest już uznawana za nieco kontrowersyjną, ponieważ Gration nie ma doświadczenia z zakresu zagadnień kosmicznych, choć jak podkreślają specjaliści – wielu wcześniejszych administratorów NASA również go nie posiadało. Za najważniejsze umiejętności z listy wymaganych na to stanowisko, uznaje się zdolność do zarządzania dużymi organizacjami oraz talent przywódczy – a tych dwóch nie można Grationowi odmówić.
Generał Gration jest pilotem lotnictwa Stanów Zjednoczonych, który ma wylatane ponad 1000 godzin w misjach bojowych, Wycofał się z czynnej służby w pażdzierniku 2006 roku i przeszedł do sztabu wyborczego Baracka Obamy wraz z byłym sekretarzem marynarki Richardem Danzig’iem oraz byłym szefem sztabu Air Force – generałem Merill’em McPeak. Razem współpracowali w grupie kształtującej politykę bezpieczeństwa narodowego prezydenta-elekta.
Jeśli informacje te się potwierdzą, byłby to pierwszy przypadek ogłoszenia nominacji na to stanowisko przed inauguracją prezydenta.
Więcej informacji na stronie SPACE.com oraz w wątku na forum polskojęzycznym.
Źródło: SPACE.com