Dwa dni po starcie, kapsuła Dragon firmy SpaceX dotarła do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Dwa dni po starcie, kapsuła Dragon firmy SpaceX dotarła do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na ostatnim etapie lotu kapsuła została przechwycona przez ramię Stacji i ręcznie przyłączona do dolnego węzła modułu Harmony. Ramieniem kierował Alexander Gerst, astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Misja CRS-4 dostarczyła 2216 kg ładunku dla ekspedycji 41 i 42. Jest to czwarty z zaplanowanych dwunastu lotów SpaceX w ramach programu Commercial Resupply Services. Najciekawszym ładunkiem CRS-4 jest drukarka 3D firmy MadeInSpace. Po raz pierwszy takie urządzenie zostanie przetestowane na orbicie okołoziemskiej.
W kapsule na ISS dotarło również dwadzieścia myszy, które będą poddane eksperymentom redukującym atrofię mięśni w nieważkości. Myszy umieszczone będą w dwóch zasobnikach. Dziesięć wróci na Ziemię pod koniec misji CRS-4. Pozostałe wrócą w grudniu w następnym Dragonie.
Nagranie z przechwycenia Dragona ramieniem SSRMS – Credits: NASA TV, SpaceVidCast
Na pokładzie jest również zaopatrzenie dla ponad 250 różnych eksperymentów. Dragon pozostanie przycumowany do ISS aż do 18 października. Wracając w kapsule znajdzie się 1486 kg ładunku powrotnego.
2 komentarze
“(…) dwadzieścia myszy (…) Dziesięć wróci na Ziemie pod koniec misji CRS-4, pozostałe wrócą w grudniu w następnym Dragonie. ” to znaczy spłoną przy wejściu do atmosfery razem z Dragonem, czy Dragon będzie odzyskiwany po wodowaniu/lądowaniu?
Na tym właśnie polega cała zabawa SpaceX — Dragon jest kapsułą wielokrotnego użytku