Astrium przetestowała silniczek europejskiego lądownika księżycowego MoonNext.
W marcu zakończyły się testy silniczka europejskiego lądownika księżycowego, który w 2018 roku ma osiąść na południowym biegunie Srebrnego Globu.
Przetestowany silnik, jeden z wielu w jaki będzie wyposażony lądownik, zostanie wykorzystany podczas lądowania na powierzchni Księżyca. Jego konstrukcja oparta jest o silniczki korekcyjne Automatycznych Statków Transportowych ATV.
Lądownik będzie testował technologie potrzebne do załogowego lotu na Księżyc, oraz do analizy zagrożeń z tym związanych.
Testy odbyły się w jednym z zakładów Astrium w niemieckim Lampoldshausen, w komorze próżniowej symulującej warunki panujące w przy lądowaniu na Księżycu. W ramach testów zasymulowano cały proces podchodzenia do lądowania i przyziemienia. Silnik uruchamiano impulsowo i wielokrotnie, a temperatura gazów wylotowych sięgała 1100oC.
Według ESA testy zakończyły się pozytywnie. Silnik pracował stabilnie i zgodnie z oczekiwanymi parametrami.
MoonNext ma mieć masę od 600 do 850 kg, z czego kilkadziesiąt kilogramów będzie stanowiło ładunek użyteczny. Na orbitę wyniesie go rakieta Ariane 5 lub Sojuz. Statek ma lądować na Srebrnym Globie w sposób całkowicie automatyczny. Komputer pokładowy będzie analizował obraz z kamer statku i porównywał go z zapisanymi w pamięci cyfrowymi mapami Księżyca. Na podstawie porównania będzie kierował statkiem w wybrany obszar uznany za bezpieczny do lądowania.
{youtube}XHDCeg-dyec{/youtube}
Zapis próby silnika i wizualizacja lądowania / Credits: ESA/Astrium
(ESA)