Chiny ujawniły model modularnej stacji kosmicznej. Pojawiła się również zapowiedź, że ta stacja zostanie ukończona około 2020 roku.
Od kilkunastu lat Chiny realizują program załogowy, który można przyrównać do radzieckiego programu załogowego z lat 70. i 80. XX wieku. Pierwsza chińska mini-stacja kosmiczna o nazwie Tiangong-1 powinna zostać wystrzelona jeszcze w tym roku. Docelowo Chińczycy planują budowę stacji składającej się z kilku modułów. Zanim do tego dojdzie, prawdopodobnie przynajmniej trzy mini-stacje Tiangong zostaną wykorzystane na orbicie.
25 kwietnia przedstawiciele chińskiego załogowego programu kosmicznego zaprezentowali koncepcję stacji składającej się z kilku modułów. Stacja składa się z trzech modułów o masie około 20-22 ton każdy. Jeden z modułów miałby być dłuższy od dwóch pozostałych. Masa całkowita tej stacji to około 60 ton. Stacja miałaby być ukończona około 2020 roku, co oznacza, że pierwszy moduł tego kompleksu znalazłby się na orbicie dwa lub trzy lata wcześniej.
Przedstawiciele chińskiego programu załogowego oznajmili, że równolegle będą się toczyć prace nad nowym, bezzałogowym statkiem zaopatrzeniowym o masie mniejszej od 13 ton i średnicy około 3,35 metra. Nie pojawiły się informacje, czy ten pojazd byłby bezpośrednio lub pośrednio związany z obecnie wykorzystywanymi statkami Shenzhou.
Państwo Środka to coraz poważniejszy gracz w przemyśle kosmicznym. Zapowiedź budowy własnej, modularnej stacji kosmicznej można potraktować jako kolejny dowód na rosnące ambicje Chin w dziedzinie astronautyki.
(Xihua)