Amerykański astronauta Garrett Reisman opuścił szeregi NASA. Nie zmienił jednak swoich zainteresowań zawodowych i dołączył do produkującej rakiety Falcon i statki kosmiczne Dragon firmy Space Exploration Technologies (SpaceX), co ogłoszono 4 marca 2011 roku.
W przedsiębiorstwie kierowanym przez Elona Muska, jako starszy inżynier, Reisman będzie odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa astronautom w trakcie misji kosmicznych.
Ponadto do jego obowiązków należeć będzie przygotowanie podzespołów dla załogowych wersji pojazdów Dragon, takich jak panele sterowania, fotele czy skafandry.
Jest tym samym drugim astronautą, który po odejściu z narodowej agencji znalazł zatrudnienie w tej jednej z najbardziej znanych amerykańskich firm w branży kosmicznej. Pierwszym był Kenneth Bowersox, weteran pięciu misji kosmicznych i dowódca Ekspedycji 6 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Dr Garret Erin Reisman (ur. 10.02.1968) był członkiem 17 grupy astronautów NASA z 1998 roku. Ukończył University of Pennsylvania i California Institute of Technology, gdzie uzyskał tytuł magistra mechaniki, a następnie doktorat.
Pracował również w firmie TRW, gdzie zajmował się między innymi opracowaniem systemu nawigacji dla satelity Aqua, należącego do systemu Earth Observing System.
W trakcie swojej pracy w NASA dwukrotnie udał się w podróż na orbitę okołoziemską. Za pierwszym razem dotarł na stację ISS na pokładzie promu Endeavour w marcu 2008 roku (misja STS-123), po czym stał się członkiem Ekspedycji 16 i 17. Na Ziemię powrócił wahadłowcem Discovery (misja STS-124) po 95 dniach pobytu w orbitalnej placówce. Drugą podróż odbył w maju 2010 roku w ramach misji STS-132 orbitera Atlantis, której celem było m.in. dostarczenie rosyjskiego modułu Rasswiet. Łącznie spędził w kosmosie 107 dni i brał udział w trzech spacerach EVA (jeden w 2008, dwa w 2010 roku).
Dr Reisman jest szczęśliwy z powodu podjęcia współpracy ze Space Exploration Technologies, jak wyznał: „głęboko leży mi na sercu przyszłość załogowych lotów kosmicznych”. Tą przyszłość widzi w komercyjnych przedsiębiorstwach, jak SpaceX właśnie, uważając że jest to najlepsza opcja rozwoju tego sektora astronautyki. Dla NASA jest natomiast uniezależnieniem się od konieczności korzystania z rosyjskich pojazdów Sojuz i Progress.
(SpaceX)