Orion na pokładzie europejskiej rakiety?

0

Podczas prac studyjnych prowadzonych przez Francuską agencję kosmiczną CNES, które odbywały się w latach 2008-2009, rozważano użycie planowanej nowej rakiety Ariane 5 Midlife Evolution (ME) do wynoszenia na niską orbitę okołoziemską (LEO) statku załogowego Orion.

Kontrakt na budowę wersji Midlife Evolution (ME) rakiety Ariane 5 został podpisany 21 grudnia 2009. Nowa wersja ma być zdolna do umieszczenia ładunku o masie 12ton na transferową orbitę geostacjonarną (GTO). Stanowi to wzrost o około 20% w porównaniu do wersji Ariane 5 ECA. W przypadku lotów na niską orbitę okołoziemską wersja ME będzie w stanie umieszczać ładunki o masie 22ton (orbita o wysokości 180km i inklinacji 28.5 stopnia). Przypomnijmy, że w przypadku planowanego w ramach programu Constellation statku załogowego Orion wymagana “nośność” rakiety to około 21.4 tony.

Obecny plan przewiduje początek lotów operacyjnych w roku 2017, natomiast hipotetyczne przystosowanie rakiety oraz infrastruktury do lotów ze statkiem Orion mogłoby zostać zakończone do roku 2019. W ramach tych pracy studyjnych pojawiła się też wizualizacja zmodyfikowanego stanowiska startowego będącego w stanie obsługiwać starty Ariane 5 ME ze statkiem Orion.

Przystosowanie kompleksu startowego dla Ariane 5 do lotów załogowych nie odbyłoby się bez rozwiązania pewnych problemów. Przykładowo, obecne stanowisko startowe znajduje się zbyt daleko od oceanu, co w przypadku użycia systemu ratowniczego (Launch Abort System) mogłoby skutkować lądowaniem Oriona na twardym gruncie, do czego w obecnych planach nie jest przystosowany. Zbudowanie nowego stanowiska startowego rozwiązałoby problem. Zapewne także nowa hala ostatecznego montażu pojazdów (odpowiednik VAB) musiałaby powstać, ze względu na zbyt małą wysokość obecnego budynku. Innym problemem jest przystosowanie Ariane 5 do wymagań stawianych rakietom używanym w lotach załogowych tzw. human-rating certification.

Mimo, że pomysł wydaje się ciekawy i warty uwagi, to należy go traktować bardziej jako studium potencjalnych możliwości nowo projektowanej wersji Ariane 5 niż konkretny plan działań. Ale czy oznacza to, że wizja współpracy pomiędzy NASA i ESA w lotach załogowych w takiej formie ma szansę na praktyczną realizację? Z całą pewnością należy poczekać na oficjalnie stanowisko Białego Domu na temat programu Constellation i pierwszych kroków człowieka poza niską orbitę wokółziemską od czasów Apollo aby odpowiedzieć na to pytanie.

Źródło: flightglobal.com

Wizualizacja nowego stanowiska startowego. Credits: flightglobal.com

Comments are closed.