Niepokojące informacje o nowej generacji satelitów Starlink.
Astronomowie alarmują – nowa generacja satelitów Starlink “przecieka” na pasmach radiowych nawet 30 razy bardziej w porównaniu z pierwszą generacją tych satelitów. To zagrożenie dla radioastronomii!Pierwsze satelity drugiej generacji megakonstelacji telekomunikacyjnej Starlink pojawiły się na orbicie w lutym 2023 roku. Do 19 września 2024 wystrzelono łącznie 7022 satelitów obu generacji Starlink, z czego 2308 drugiej generacji. Z tych 2308 satelitów 2068 jest operacyjnych.
Półtora roku po wyniesieniu pierwszych satelitów drugiej generacji środowiska astronomiczne alarmują: Starlinki “przeciekają”! Co gorsza – poziom radiowych “przecieków” jest 30 razy wyższy w porównaniu z pierwszą generacją Starlinków. Te przecieki nazwano unintended electromagnetic radiation (UEMR).
Projekt LOFAR (Low Frequency Array) skupia się na astronomicznych obserwacjach nieba za pomocą rozproszonej sieci radioteleskopów, w tym umieszczonych w Polsce. LOFAR wykonuje obserwacje nieba na zakresie od 10 MHz do 240 MHz.
W porównaniu z najsłabszymi obiektami, jakie LOFAR jest w stanie obserwować, przecieki UEMR ze Starlików są około 10 milionów razy silniejsze. Niestety, bardzo mocno zagłusza to obraz nieba, utrudniając obserwacje.
Problem “przeciekania” w przyszłości nie będzie dotyczyć tylko Starlinków. Można założyć że podobne problemy pojawią się i u innych operatorów mega-konstelacji. W efekcie, istnieje poważne ryzyko utrudnienia lub nawet uniemożliwienia możliwości prowadzenia obserwacji radioastronomicznych na Ziemi.
Jak megakonstelacje wpływają na astronomię? Pierwsze raporty pojawiły się już na początku 2020 roku. Już wówczas astronomowie wyrażali obawy, że duża ilość satelitów wpłynie negatywnie na możliwości obserwacji astronomicznych z Ziemi. Od tego czasu temat wpływu megakonstelacji na astronomię regularnie pojawia się w specjalistycznych opracowaniach i na konferencjach branżowych.
(LOFAR)