Pierwszy start z LC-40!
NASA postanowiła opóźnić start misji załogowej Crew-9. Będzie to pierwszy start załogowy z LC-40.Jeszcze kilka dni temu NASA planowała start misji Crew-9 na sierpień 2024. W międzyczasie nastąpiło kilka ważnych zdarzeń, które wpłynęły na zmianę daty startu. Przede wszystkim do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) jest wciąż przycumowany pojazd CST-100 Starliner, realizujący misję załogową Boe-CFT. Ten pojazd jest przycumowany do jednego z węzłów
Aktualnie (stan na 7 sierpnia) trwają testy i wraz z firmą Boeing NASA finalizuje plan powrotu pojazdu CST-100 Starliner na Ziemię. Nie ma jednak podanej daty zakończenia tej misji.
Ponadto, w lipcu doszło do dwutygodniowej przerwy w lotach rakiet Falcon 9 z uwagi na awarię drugiego stopnia podczas startu z 12 lipca. Choć w zaledwie dwa tygodnie Falcony 9 powróciły do lotów, spowodowało to pewne opóźnienia kolejnych misji.
Łącznie NASA postanowiła przenieść start misji Crew-9 na nie wcześniej niż 24 września 2024. Start odbędzie się z wyrzutni LC-40, gdyż wówczas na wyrzutni LC-39A znajdzie się rakieta Falcon Heavy z sondą Europa Clipper. Będzie to pierwszy załogowy start Falcona 9 z wyrzutni LC-40.
Na 11 września 2024 planowany jest start misji Sojuz MS-26, której celem jest także ISS. W skład tej misji wejdzie troje kosmonautów: dwóch Rosjan i jeden Amerykanin. Start misji Crew-9 już po starcie Sojuza MS-26 także redukuje potencjalne ryzyko zbyt bliskiego względem siebie terminu poszczególnych startów na ISS.
(NASA)