Możliwy deszcz meteorów!
(Autorem artykułu jest pan Adam Hurcewicz – serdecznie dziękujemy!)
Czy mamy szansę zobaczyć “deszcz meteorów”? Chodzi o meteory z roju Tau Herkulidy, czyli drobinki pochodzące z komety (komet) 73P/Schwassmann-Wachmann. Celowo napisałem komety bo w 1995 roku kometa która miała mieć +12 magnitudo pojaśniała do +6 magnitudo! Stało się tak ponieważ kometa rozpadła się na 4 części i w kolejnych powrotach komet w okolice Słońca było ich coraz więcej. Kometa posypała się w drobny mak co pięknie uwiecznił to w 2006 roku Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Obserwował on składnik B gdzie widać było małe odłamki oddalające się od większego B… Niesamowicie to wygląda. Na kometę także spojrzał Kosmiczny Teleskop Spitzera i wykonał obserwacje w podczerwieni. Zarejestrował on aż około 50-70 odłamków z czego B i C były największe.
Odkrycie komety 73P i jej zagubienie!
Kometę 73P odkryło dwóch niemieckich astronomów 2 maja 1930 roku. Obliczenia wykazały że 31 maja 1930 roku kometa zbliży się do Ziemi na odległość 0.06 AU. Tak właśnie się stało i kometa wówczas miała +6 magnitudo. Mało tego, okazało się, że orbita komety niemal przecina orbitę Ziemi i wyliczono, że około 7,8,9 czerwca 1930 może wystąpić deszcz meteorów. Był jednak pewien problem… Księżyc 3 dni przed pełnią 🌕 A jednak jedna osoba, Japończyk Kane Nakamura zaobserwował w ciągu godziny obserwacji wieczorem 9 czerwca 59 wolnych meteorów wybiegających z Herkulesa, z okolic gwiazdy Tau Herkulesa. Potem po krótkiej przerwie prawdopodobnie spowodowanej zachmurzeniem znów obserwował niebo przez 30 minut i naliczył 36 sztuk.
To bardzo dobry wynik, gdyż jak opisał:
“Niebo było jasne od Księżyca tuż przed pełnią, a na niebie wisiały wysokie chmury cirrusy. Warunki więc byłe dalekie od ideału lecz było kilka jasnych +1 magnitudo meteorów. Były powolne i czerwone z pomarańczowymi śladami”.
Potem na … 49 lat ! (ups!) zgubiono kometę i ponownie ją odkryto 19 marca 1979 roku. W 1985 roku znów jej nie dostrzeżono ale już w 1990 roku tak, i w kolejnych latach (powrotach) była obserwowana. W tym roku 2022 kometa przejdzie peryhelium 25 sierpnia lecz do Ziemi nie zbliży się. Nie ma więc mowy o obserwacjach komet przez lornetkę lub teleskop.
Powtórka z 1930 roku?
Czy teraz czeka nas to samo co w 1930 roku? Jest bardzo duża szansa że TAK !! Ale … Jest wiele czynników które muszą być spełnione by tak było. Trzech znanych astronomów którzy wyliczają takie rzeczy (Vaubaillon, Horii i Luthen) wyliczyli, że w tym roku Ziemia może przeciąć strumień meteorów z powrotu komety z 1995 roku. To właśnie podczas tego powrotu kometa rozpadła się na 4 części.Kolejne powroty komety w 2001, 2006, 2011 i 2017 spowodowały zostawienie materii trochę dalej od Ziemi (bliżej Słońca) więc tylko materia z 1995 roku spotka się z Ziemią.
Vaubaillon wylicza też, że Ziemia napotka też materię z 1892 i 1897 roku lecz to już zwykła materia przed rozpadem komety. Dominują tam więc drobne cząstki komety. Ziemia wkroczy w tą materię około 18:00 , 30 maja 2022 i około 2:00 już 31 maja 2022. Dlatego warto obserwować całą noc od 30 maja jak tylko się ściemni.
Meteory Tau Herkulidy już nie wybiegają z Herkulesa lecz z Wolarza, niedaleko gwiazdy Arktur. Meteory są wolne, więc mamy więcej czasu by je zaobserwować lecz przez to mogą być mniej jasne. Np. 1 mm drobina wpadająca z prędkością jaka mają Perseidy (około 66 km/s) dała by meteora o jasności +1 mag tak przy Tau Herkulidach (około 16 km/s) da już meteora o jasności +4 magnitudo. Różnica jest więc spora i może tak być, że faktycznie natrafimy na duże skupienie mateoroidów lecz one będą zbyt małe i meteory będą poza zasięgiem oka nieuzbrojonego i niewiele zobaczymy. 🤷 Za to radiowo da się je już zarejestrować. Drobna materia jest z wcześniejszych powrotów komety ale z powrotu z 1995 roku po rozpadzie powstała też materia o większych rozmiarach.
Maksimum deszczu meteorów dla tego strumienia (1995) wyliczane jest na 6:55-7:05 czasu polskiego. Pamiętajmy jednak, że wyliczenia maksimów dla rojów meteorów często są nieprecyzyjne o wiele godzin. Może to nastąpić także wcześniej, podczas nocy u nas!
Tak, tak, wyliczenia sugerują, że maksimum jest już po wschodzie Słońca w Polsce… lecz w USA będzie wieczór i noc i tam będą najlepsze warunki do obserwacji. No trudno. Trzeba śledzić jakieś kamerki internetowe z USA może tam coś się załapie.
Życzę Wam pogodnej całej nocy 30/31 maja. Proszę Was, jeśli chcecie zaobserwować meteory Tau Herkulidy wyjedźcie z dala od świateł miasta. Tak z 30-40 km od miasta. Nie naświetlajcie sobie oczu telefonem tylko patrzcie w niebo. Wieczorem Wolarz jest nad południowym horyzontem, a nad ranem nad zachodnim horyzontem. Jeśli pogoda pozwoli to również wyjadę na obserwacje i jestem pewien że chociaż jednego Herkulida złapię.
(AH)