Dziesięć lat Solar Dynamics Observatory

0

Dziesięć lat temu rozpoczęła się orbitalna misja satelity Solar Dynamics Observatory.

Artykuł zaktualizowany – dodano m.in. informację o spodziewanym czasie przedłużonej misji SDO.

Start satelity Solar Dynamics Observatory (SDO) nastąpił 11 lutego 2010 roku. Masa startowa SDO wyniosła 3100 kg, z czego ok 1200 kg przypadło na paliwo (wystarczające na 10 lat prac). W kwietniu 2010 NASA przedstawiła “pierwsze światło” z tego satelity. Od tego czasu, za wyjątkiem krótkich przerw, SDO regularnie obserwuje naszą Dzienną Gwiazdę za pomocą trzech instrumentów: Extreme Ultraviolet Variability Experiment (EVE), Helioseismic and Magnetic Imager (HMI) oraz Atmospheric Imaging Assembly (AIA). Instrument EVE wykonuje obrazy Słońca co 10 sekund, co w 2010 roku było dużym skokiem jakościowym względem poprzednich misji obserwujących naszą Dzienną Gwiazdę.

W odróżnieniu od wielu innych misji obserwujących Słońce, SDO został umieszczony na geosynchronicznej orbicie okołoziemskiej, podobnej do tych, na której funkcjonują satelity telekomunikacyjne (inne było nachylenie – 28,5 stopnia). Dzięki temu uzyskano wysoką transmisję danych – dla celów tej misji na Ziemi zbudowano dwie czasze do odbioru danych – każda o średnicy aż 18 metrów.

Dwudziesty czwarty cykl aktywności słonecznej okiem SDO / Credts – NASA Goddard

Uzyskane obrazy Słońca, oprócz wartości naukowej, mają także dużą wartość popularyzatorską. Przykładem może być poniższe nagranie, prezentujące wiele z aktywnych procesów słonecznych – zaobserwowanych przez SDO.

Ujęcia Słońca wykonane przez SDO / Credits – NASA Goddard

Jednym z ciekawych odkryć SDO jest “koronalny deszcz plazmy“, jaki czasem następuje po rozbłyskach słonecznych. Poniższe nagranie opisuje to nieznane wcześniej zjawisko.

Koronalny deszcz słonecznej plazmy / Credits – NASA Goddard

SDO obserwowało prawie cały 24. cykl aktywności słonecznej. Satelita zaobserwował najsilniejsze od 2006 roku rozbłyski klasy X (początek września 2017), a jakość tych obserwacji pozwoliła na poszerzenie naszej wiedzy o rozbłyskach, koronalnych wyrzutach masy oraz interakcji Słońca z przestrzenią międzyplanetarną w Układzie Słonecznym.

Początek września 2017 – rozbłyski klasy X / Credits – NASA Goddard

Ile jeszcze SDO będzie funkcjonować?

Jak długo może jeszcze funkcjonować SDO? Misja podstawowa została zaplanowana na 5 lat, możliwe było przedłużenie o kolejne pięć lat – czyli do 2020 roku. Oznacza to, że niebawem SDO wejdzie w kolejną fazę misji przedłużonej. Choć SDO jest w świetnym stanie technicznym,niebawem pokładowe zapasy paliwa się wyczerpią. Przy okazji dziesiątej rocznicy startu misji SDO agencja NASA poinformowała, że ten satelita będzie funkcjonować jeszcze minimum 3 lata a kolejne przedłużenia są także możliwe.

Aktualnie ani NASA ani ESA nie planują budowy bezpośredniego następcy SDO. Tego typu satelita, obserwujący Słońce z orbity geosynchronicznej ma swoje zalety – przede wszystkim duży transfer danych na Ziemię. Stała obserwacja Słońca z tej perspektywy z dużą częstotliwością jest ważna – także dla oceny ryzyka uszkodzenia satelitów krążących wokół Ziemi (oraz Księżyca). Wydaje się, że budowa następcy SDO mogłaby być stosunkowo niedroga – można by skorzystać z jednej z dostępnych platform satelitów telekomunikacyjnych i wysłać na orbitę heliosynchroniczną jako “ładunek dodatkowy” przy starcie jednej z rakiet, wraz z innym satelitą telekomunikacyjnym. Czas budowy takiego satelity byłby także dość niski – w szczególności w porównaniu z bardziej wymagającymi misjami, które “nurkują” w pobliże naszej Dziennej Gwiazdy.

Materiał NASA – podsumowanie 10 lat SDO na orbicie / Credits – NASA Goddard

Niebawem rozpocznie się 25 cykl aktywności słonecznej. Czy któryś z satelitów lub sond kosmicznych będzie ten cykl obserwować od początku, poprzez maksimum (lub maksima!) aż do kolejnego minimum?

Polecamy dział dedykowany Słońcu na Polskim Forum Astronautycznym.

Polecamy obszerny opis Solar Dynamics Observatory.

(NASA)

Comments are closed.