Powrót na Księżyc w 2024 roku?

7

Dwudziestego szóstego marca administracja Białego Domu nakreśliła nowy cel dla NASA: powrót człowieka na Księżyc przed końcem 2024 roku.

Kiedy człowiek ponownie wyląduje na Srebrnym Globie? Dotychczasowe plany sugerowały budowę bazy okołoksiężycowej LOP-G w pierwszych latach przyszłej dekady a w dalszej kolejności – załogowe lądowania na naszym satelicie. W ostatnich miesiącach pojawiała się data 2028 roku jako przewidywanego powrotu człowieka na Księżyc.

Stacja kosmiczna LOP-G na orbicie Księżyca / Credits - NASA
Stacja kosmiczna LOP-G na orbicie Księżyca / Credits – NASA

Dwudziestego szóstego marca 2019 nastąpiło publiczne wystąpienie National Space Council. W tym wydarzeniu wziął udział wiceprezydent USA – Mike Pence. Jednym ze zdań wiceprezydenta USA było nadanie kierunku rozwoju NASA na najbliższe 5 lat: powrót człowieka na Księżyc. Na to zdanie administrator NASA – Jim Bridenstine – odpowiedział “Challenge accepted. Now let’s get to work.”

Tweet administratora NASA dotyczący powrotu człowieka na Księżyc / Credits -Jim Bridenstine
Tweet administratora NASA dotyczący powrotu człowieka na Księżyc / Credits -Jim Bridenstine

Oczywiście, szybko pojawiły się głosy krytyki. Przede wszystkim NASA w chwili obecnej dysponuje zbyt małym budżetem, by być w stanie już teraz rozpocząć prace nad załogowym lądownikiem księżycowym. Ponadto, potężna rakieta SLS doświadcza dalszych opóźnień i pojawiają się już sugestie, by skorzystać z komercyjnych rakiet – co oczywiście wymusza przynajmniej dwustartową konfigurację. Wreszcie – nie wiadomo dokładnie w jakiej formie miałby ten powrót na Księżyc nastąpić. NASA przez lata wyraźnie akcentowała potrzebę stałego powrotu na Srebrny Glob – nie “krótkich wypadów” o wysokim koszcie.

Sytuacja z pewnością będzie komentowana w najbliższych tygodniach – trwa obecnie dyskusja na temat budżetu NASA na kolejny rok fiskalny. Jeśli propozycja lądowania człowieka na Księżycu w 2024 roku zyska akceptację amerykańskich środowisk politycznych – budżet NASA zostanie zmodyfikowany.

(NASA)

7 komentarzy

  1. NIE MA NAJMNIEJSZYCH SZANS NA POWROT NA KSIEZYC – niestety. Na razie NASA nie moze wyslac nawet Gagarina na orbite. Starzy inzynierowie wymieraja na mlodzi ida na prawo, ekonomie, psychologie, marketing itp. Dlatego m. in USA zbankrutuje do lat 30.

    • Gdyby było tak jak mówisz to postęp technologiczny by hamował a jest odwrotnie.
      Coraz więcej zdolnych ludzi ma dostęp do oświaty, najlepszych przykładem są Indie czy Chiny z ponad miliardową populacją. W latach 50/60 były biednymi zacofanymi krajami. A dziś eksportują naukowców którzy kształcą się na najlepszych amerykańskich uczelniach.
      Amerykański program kosmiczny budowali imigranci podobnie jak dziś. Z tą różnicą że nie pochodzą już z europy tylko z azji.

  2. Nie wiem czy to się uda. Według mnie to cały czas gra polityczna. O Trumpie mówiło się, że proponował już wcześniej NASA “czapkę” pieniędzy za powrót na Księżyc byle tylko w jego kadencji.
    Obym się mylił

    • Nalegał też na samym początku żeby pierwszy lot niesprawdzonym SLS’em był załogowy żeby zdążyć przed wyborami. NASA się wtedy dość twardo postawiła bo nie chciała ryzykować bezsensownie życia astronautów…

      • Oczywiście,o tym słyszałem. Jednak to o czym pisałem wcześniej to jeszcze inna kwestia. To o pisałem to była deklaracja przekazania funduszy NASA za doprowadzenie do lądowania na Księżycu.

        • Prawda. Ale te deklaracje sa puste i tym wygodniejsze teraz dla Trumpa że teraz będzie mógł zrzucić winę na Demokratów że nie dotrzymał. Jeśli dobrze rozumiem system jaki tam mają.

  3. Było by wspaniale, gdyby postęp w zdobywaniu kosmosu przyspieszył. Obecnie prowadzony jest w kosmicznie żółwim tempie. Kilkanaście lat na przygotowanie jakiejś misji na której podstawie planuje się kolejną idącą zaledwie o kroczek dalej i kolejna znowu za kilkanaście …. większość z nas nie dożyje większych zmian jeśli nic się nie zmieni.