Sonda Mars Reconnaissance Orbiter (MRO) weszła w tryb awaryjny “safe mode” po niespodziewanym restarcie komputera pokładowego. Wydarzenie miało miejsce 15 września 2010 roku. Od tego czasu trwają prace przywracające ów marsjański orbiter do pełnej sprawności.
W 2009 roku sonda MRO cztery razy niespodziewanie restartowała swój komputer pokładowy. Po kilku miesiącach nominalnej pracy, 15 września 2010 roku, znów doszło do restartu komputera pokładowego MRO. Następnie sonda przeszła w tryb awaryjny “safe mode” i oczekiwała dalszych komend z Ziemi.
Inżynierowie NASA, analizując telemetrię sondy, stwierdzili, że niespodziewany restart komputera pokładowego jest podobny do wcześniejszego z sierpnia 2009 roku. W tej chwili trwają prace przywracające sondę MRO do pełnego działania. Przewiduje się, że w ciągu kilkunastu najbliższych dni sonda znów będzie w pełni sprawna.
Sonda MRO to jedna z najbardziej udanych misji marsjańskich, jakie zrealizowano do tej pory. Na pokładzie tej sondy znajduje się największy instrument optyczny, jaki kiedykolwiek wysłano poza otoczenie Ziemi (półmetrowy HiRISE). Marsjańskie łaziki Spirit i Opportunity były wielokrotnie fotografowane przez MRO. MRO fotografuje również dynamiczne marsjańskie zdarzenia – np lawiny.
(JPL)