Polski udział w misji Phobos-Grunt?

0

Czy w rosyjskiej misji “Phobos-Grunt” poleci polski sprzęt? Jest bardzo możliwe, że CBK rozpocznie niebawem pracę nad bardzo ważnym elementem tej ambitnej misji. Jeśli przekazane informacje okażą się prawdziwe, to już w 2011 roku polski sprzęt poleci w kierunku Fobosa – największego księżyca Marsa.

Fobos (inna często używana w języki polskim nazwa to Phobos) to największy księżyc Marsa. Jest to usiany wieloma kraterami niewielki i nieregularny księżyc (27x22x18 km), który krąży bardzo blisko Czerwonej Planety – średnia odległość to jedynie 9377 km. Dla porównania Księżyc krąży wokół Ziemi w odległości pomiędzy 384400 km. Fobos od dawna fascynował ludzi – jednak niedawno znalazł się w centrum zainteresowania głównie za sprawą Rosjan (misja Phobos-Grunt) oraz Amerykanów (jako potencjalny cel lotu załogowego w dalszej przyszłości).

Ten obiekt jest wciąż dużą zagadką dla naukowców. Nie znany jest skład i budowa Fobosa, choć wydaje się, że jest ona zbliżona do planetoid typu D. Co ciekawe, istnieją modele, według których pochodzenie tego typu planetoid to pas Kuipera! Ponadto, ten malutki księżyc Marsa nie może być litą skałą – jego gęstość to zaledwie 1,89 g/cm3, co sugeruje, że Fobos może być złożony z luźnej mieszaniny skał, związków organicznych i być może lodu. Stąd też pomysł by wysłać lądownik na Fobosa, skąd zebrane zostałyby próbki, które następnie powrócą na naszą planetę. Tym lądownikiem będzie Phobos-Grunt. Szacuje się, że Phobos-Grunt może zebrać nawet 160 g cennego materiału z Fobosa.

Zbliżenie na  planowany rejon lądowania rosyjskiej sondy  Fobos-Grunt credit:  ESA/DLR/FU Berlin (G. Neukum)

Jaki byłby polski udział w tej ambitnej misji? Według informacji, jakie przekazano od osoby związanej z Centrum Badań Kosmicznych (link na końcu tego artykułu) strona polska przygotowałaby “urządzenie do rozkruszania oraz do pobierania próbki, która wróci na Ziemię”. Istotnym czynnikiem w działaniu tego instrumentu byłaby jego duża niezawodność. Pobranie próbek materiału to krytyczny element misji, od którego zależy powodzenie całej wyprawy. Dlatego też lądownik będzie wyposażony w opcję wejścia w specjalny tryb pracy autonomicznej,  która pozwoli na automatyczne zrealizowanie najważniejszego celu misji (zebranie próbek) nawet w przypadku zerwania kontaktu z Ziemią. Jeśli CBK potrafiło przekonać stronę rosyjską co do precyzji wykonania tego instrumentu w naszym kraju, to znaczy, że w Polsce mamy naprawdę świetnych inżynierów!

W tej chwili nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia powyższych informacji ze strony CBK. Gdy tylko takowe się pojawi, to bez wahania szybko o tym poinformujemy! Niemniej jednak wypada już na tym etapie pogratulować (i życzyć powodzenia!) Centrum Badań Kosmicznych znaczącego udziału w planowaniu tej bardzo ambitnej misji kosmicznej.

Dyskusja na temat misji Phobos-Grunt w języku polskim – forum A4U.
Źródło wiadomości o polskim udziale – LINK.

Comments are closed.