Mały balonik z elektroniką, wypuszczony z Gliwic, przez blisko 80 dni okrążył prawie 5 razy Ziemię.
Jak długo mały balonik może się utrzymywać w atmosferze? Poznajcie historię baloniku, który otrzymał nazwę SP9UOB-P39 Pikuś. Temu Pikusiowi udało się prawie 5 razy okrążyć Ziemię.Tomasz Brol z Gliwic jest jednym z najbardziej znanych polskich organizatorów amatorskich misji stratosferycznych. W 2013 roku Tomasz Brol ustanowił aktualny rekord Polski w wysokości lotu (42650 metrów) oraz wykonał misję w trakcie częściowego zaćmienia Słońca.
Dwudziestego piątego listopada 2020 Tomasz Brol wypuścił mały balonik, którego nazwał SP9UOB-P39 Pikuś (pierwsza część tej nazwy to oznaczenie radioamatorskie). Ładunkiem balonu była elektronika, pozwalająca na przesyłanie informacji o pozycji oraz panele słoneczne. Masa startowa zestawu wyniosła zaledwie 4,67 grama.
Przez kolejne 77 dni i 7 godzin balonik krążył ponad północną półkulą Ziemi. Łącznie udało się wykonać 4,75 okrążenia Ziemi. Balonik pokonał dystans ponad 156 tysięcy kilometrów. W trakcie swej podróży balonik “odwiedził” m.in. Grenlandię, południowe stany USA oraz północną Afrykę. Balonik zwykle poruszał się na wysokości ponad 11 km.
Już za kilka tygodni, wraz z rozpoczęciem wiosny rozpocznie się tegoroczny “sezon stratosferyczny” w Polsce. Mniej więcej do pierwszych dni jesieni można się spodziewać jeszcze kilkunastu misji stratosferycznych, organizowanych przez różne grupy, organizacje oraz firmy.
(TB)