Siódmego listopada nad środkową Szwecją zaobserwowano zjawisko bolidu. Wyliczenia sugerują, że małe fragmenty mogły spaść w regionie na północ od Sztokholmu.
Bolidy to jasne świetlne zjawiska powstałe wskutek wtargnięcia małego obiektu w atmosferę Ziemi. Są to także “spadające gwiazdy”, czyli meteory, lecz jaśniejsze – ma to związek z większymi rozmiarami obiektu, który wszedł w atmosferę. Typowy meteor to smuga świetlna po drobince o rozmiarach do kilku milimetrów. Bolid może być śladem po obiekcie rzędu wielkości większym.Większość bolidów płonie w całości w atmosferze Ziemi. Niektóre (znacznie większe) mają szansę dotrzeć do powierzchni i wówczas stają się meteorytami. Tak też mogło nastąpić 7 listopada nad środkową Szwecją.
Siódmego listopada 2020, około 22:30 CET, nad środkową Szwecją zaobserwowano jasny bolid. Obiekt wtargnął pod dużym kątem w atmosferę Ziemi w prędkością około 17 km/s.
Wyliczenia sugerują, że obiekt miał masę początkową około 3300 kg. Pewne mniejsze fragmenty prawdopodobnie przetrwały przejście przez atmosferę i upadły w regionie Uppsala, na północ od Sztokholmu. Jest możliwe, że grupy poszukiwaczy zorganizują “przeczesanie” tego regionu upadku w poszukiwaniu meteorytów.
(STF)