Rumunia straciła prawo do głosu w Europejskiej Agencji Kosmicznej. Jest to wynik długów tego państwa względem ESA.
Rumunia – jako drugie państwo naszego regionu – dołączyła do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w grudniu 2011 roku. Wstąpienie do struktur ESA nastąpiło na prawie rok przed Polską. Od tego czasu Rumunia realizuje szereg projektów w ESA, a jej budżet wzrósł od około 20 do ponad 40 M EUR. Aktualnie rumuński wkład do ESA jest o prawie 10 M EUR większy od polskiego.Niestety, od 2017 roku zauważalny jest rosnący problem. Rumuńskie źródła poinformowały na początku października, że państwo zalega w płatnościach do Agencji od 2017 roku. Aktualnie łączny dług Rumunii wynosi ponad 55 M EUR. ESA była zmuszona pokryć ten dług z innych źródeł.
W wyniku zaległości ESA postanowiła zawiesić Rumunię w prawach głosu w ramach Agencji. Rumunia nie ma obecnie prawa do decydowania o przyszłych programach ESA oraz o dystrybucji funduszy i kompetencji. Sytuacja zmieni się dopiero, gdy Rumunia spłaci swój dług względem.
(RI)