Rosja będzie rozważała kilka opcji budowy własnej, nowej stacji kosmicznej.
Rosyjska federalna agencja kosmiczna Roskosmos będzie sprawdzała kilka możliwości zbudowania własnej, nowej stacji kosmicznej – następczyni Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Informację przekazał Denis Łyskow, zastępca dyrektora Roskosmos. Nie zdradzając szczegółów, Łyskow powiedział jedynie, że „przyglądamy się różnym opcjom; budowa następczyni ISS jest jedną z nich”.
Tego samego dnia, w poniedziałek 17 listopada, moskiewski Kommiersant podał informację, że Rosja ma plan budowy wielofunkcyjnej stacji kosmicznej, która mogłaby powstać z modułów zbudowanych na potrzeby ISS. Według dziennika stacja byłaby umieszczona na orbicie zbliżonej do orbity okołobiegunowej. Miałaby służyć jako baza przejściowa na potrzeby rosyjskiego programu księżycowego i jako platforma do obserwacji terytorium Rosji.
Jednak takie plany na najbliższą przyszłość rozwiało dość szybko anonimowe źródło agencji Interfax. Dość oczywiste jest, że Rosja nie ma takich działań w perspektywie finansowej co najmniej do 2019 roku. Poza tym, wspomniane budowane moduły mają stać się częścią ISS, w której Rosja chce partycypować co najmniej do 2020 roku, przekazuje Interfax. Jeśli Rosja wycofa się z ISS po tej dacie, dopiero wtedy będzie można rozwijać projekt własnej stacji.
(Xinhua, Kommiersant, Interfax)
Jeden komentarz
Wydaje się, ze perspektywy na najbliższe lata nie są dla Rosji korzystne, jeśli chodzi o sferę finansową. W znacznie lepszej sytuacji nie zbudowali pojazdu “Kliper”, wątpliwa jest stacja zbudowana w dużo gorszej.