Wiele wskazuje na to, że na pokładzie łazika Mars Science Laboratory znalazły się szczepy wielu rodzajów bakterii. Stało się to pomimo zastosowania procedur sterylizacji.
Próbki z powierzchni różnych elementów łazika Mars Science Laboratory (MSL) Curiosity wykazały obecność aż 65 szczepów bakterii. Większość z nich pochodziła z rodziny Bacillus (pol. laseczki). Testy na tych szczepach wykazały, że bakterie wytrzymały procedury oczyszczające takie jak osuszanie, napromieniowywanie, zimno oraz ekstremalne warunki pH. Ponad 40 szczepów wytrzymało więcej niż jeden z tych warunków.
Do takich wniosków doszli naukowcy z University of Idaho, którzy postanowili dokonać całkowitej analizy bakterii wykrytych na podzespołach MSL. Naukowcy bezpośrednio współpracowali z inżynierami z Jet Propulsion Laboratory, gdzie zbudowano Curiosity. Jest to pierwsza analiza tego typu – wcześniejsze skupiały się jedynie na poszukiwaniu bakterii na elementach infrastruktury naziemnej, które były wykorzystywane przy integracji pojazdu kosmicznego.
Uzyskane rezultaty zostały opublikowane na początku czerwca na konferencji American Society for Microbiology. Te wyniki można uznać za pierwszy krok ku stworzeniu bardziej wydajnych procedur sterylizacji elementów pojazdów kosmicznych.
Uzyskane dane sugerują, że pewna ilość bakterii z różnych szczepów rozpoczęła swoją podróż ku Czerwonej Planecie na pokładzie Curiosity. Ile z nich przetrwało podróż w przestrzeni międzyplanetarnej? Tego nie wiadomo, ale istnieje pewne ryzyko, że przynajmniej część bakterii dotrwała aż do momentu lądowania łazika. Z drugiej strony nie wiadomo dziś, czy którekolwiek bakterie są w stanie funkcjonować w warunkach marsjańskich.
Na początku przyszłej dekady na Marsie ma osiąść kolejny łazik NASA, bazujący na obecnej konstrukcji Curiosity. Aktualnie przewiduje się, że łazik ten wykona selekcję próbek skał marsjańskich dla misji powrotnej typu sample return. Do tego czasu z pewnością NASA będzie musiała opracować bardziej skuteczne procedury sterylizacji.
(ASfM)
3 komentarze
Z drugiej strony to bardzo ciekawe jak bardzo trzeba się namęczyć, żeby unicestwić życie 🙂
Życie w ogóle trudno, ale konkretny przejaw czy formę bardzo często trywialnie.
Oby to nie był los potencjalnych marsjańskich endemitów po kontakcie z przywleczonymi gatunkami – los częsty w historii kolonizacji i eksploracji Ziemi.
Dość łatwo generalizujesz. Np. bakterie z probiotyków w zdrowym układzie trawiennym nie mają szans (tubylcy je załatwiają).