Z uwagi na opóźniające się dostarczenie modułu PMM (Permanent Multipurpose Module) przez misję STS-133, menedżerowie z NASA muszą dokładnie gospodarować dostępnym miejscem na Stacji ISS. Moduł PMM, który zostanie dostarczony w ładowni wahadłowca Discovery 26 lutego, będzie spełniał funkcję modułu magazynowego.
Ruch związany z odwiedzającymi Stację ISS statkami transportowymi jest w ostatnich tygodniach bardziej niż zwykle skumulowany. Jako pierwszy pojawił się japoński statek HTV-2 “Kounotori 2”, na pokładzie którego znajdowało się 6 ton towarów, częściowo w postaci toreb ładunkowych CTBs (Cargo Transport Bags). Ponadto dostarczone zostały dwa regały naukowe – “Kobairo” oraz MSPR, które zainstalowane zostały już w module Kibo.
Niedługo potem do węzła cumowniczego DC-1 Pirs zacumował rosyjski Progress 41P, na pokładzie którego znajdowało się 2.5 tony ładunków. Dostarczone ładunki nie są jednak związane z przestrzenią magazynową modułu PMM. Pełne rozładowanie tego statku zajmie 20 godzin pracy załogi.
Z kolei już 15 lutego z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej wystartuje rakieta Ariane 5 z europejskim statkiem transportwym ATV-2 “Jan Kepler”. Dokowanie planowane jest na 23 lutego. Na pokładzie znajduje się 7.5 tony ładunków, w tym 80 ekwiwalentów toreb ładunków CTBE dla NASA oraz 20 toreb CTBE dla ESA.
Rozładowanie ATV-2 zostanie jednak odłożone do czasu kiedy na Stacji ISS rozpocznie się Ekspedycja 27, czyli około 16 marca. Zdecydowano się na takie odłożenie ze względu na zależność przywiezionych w ATV-2 ładunków z przestrzenią magazynową modułu PMM.
Obecnie start misji STS-133 przewidywany jest na 24 lutego, tj. dzień po zadokowaniu statku ATV-2 do Stacji ISS. Dostarczony w ładowni wahadłowca moduł PMM znacznie powiększy zdolności magazynowe orbitalnego kompleksu. Po jego przyłączeniu oraz wstępnym skontrolowaniu wnętrza przez załogę, nastąpi rekonfiguracja całego PMM, celem przygotowania do pełnienia przypisanych funkcji na orbicie. Operacje przystosowania zajmą około 300 godzin pracy załogi.
Wenątrz PMM znajduje się 17 regałów przechowujących różne ładunki, w tym 6 platform RSP (Resupply Stowage Platform), 5 regałów RSR (Resupply Stowage Rack), 3 regały ZSR (Zero-G Stowage Rack), dwie platformy ISP (Integrated Stowage Platform) oraz regał ER-8 (ExPrESS Rack-8). Ponadto w module PMM przewieziony zostanie na orbitę pierwszy humanoidalny robot R2 (Robonaut 2), osadzony wewnątrz ochronnego sarkofagu SLEEPR (Structural Launch Enclosure to Effectively Protect Robonaut).
Zawarte w module PMM platformy RSP oraz ISP (łącznie 8 sztuk) nie będą przydatne w okresie normalnego użytkowania modułu na orbicie z uwagi na to, gdyż są one potrzebne jedynie na czas startu oraz powrotu na Ziemię. Ich zadaniem jest utrzymanie wewnątrz dużych ładunków. Celem zaoszczędzenia cennego miejsca, istnieją plany stopniowej utylizacji tych regałów. Możliwość taką może zagwarantować w najbliższej przyszłości statek HTV-2.
Odcumowanie japońskiego statku transportowego HTV-2 od Stacji ISS jest w chwili obecnej planowane na 28 marca, około miesiąca później od czasu przybycia modułu PMM. Biorąc pod uwagę fakt, że z HTV-2 przetransportowano już do modułu Kibo dwa duże regały naukowe – “Kobairo” i MSPR, to istnieją dwa wolne miejsca na potencjalne niepotrzebne regały z PMM.
Agencje NASA i JAXA doszły wcześniej do porozumienia i dwa wolne miejsca na statku HTV-2 wypełnione zostaną dwoma regałami RSP, które dodatkowo zostaną wypełnione niepotrzebnymi już na Stacji ISS przedmiotami czy śmieciami. Dodatkowo do regałów ładunkowych zostaną także przytwierdzone dwie platformy ISP z modułu PMM. Łącznie 55% ładunków przeznaczonych do utylizacji w HTV-2 będzie pochodziło z PMM, z czego 85% będzie stanowiło folię.
JAXA wymusza dokładnie zaplanowany rozkład ułożenia ładunków w HTV-2 z uwagi na konieczność zachowania odpowiedniego środka masy CG (Center of Gravity) statku. W tej chwili już potwierdzono, że żaden z zaplanowanych ładunków nie będzie stanowił zagrożenia podczas przeprowadzania kontrolowanej destrukcji HTV-2 w atmosferze Ziemi.
Najbliższa przyszłość
Cały rok 2011 będzie obfitował w wydarzenia logistyczne związane ze Stacją ISS. Oprócz wspominanych wydarzeń, które mają już miejsce, bądź będą opisywane przez nas w ciągu najbliższych tygodni, w kierunku orbitalnej stacji skierują się jeszcze dwie ostatnie misje promów kosmicznych NASA – STS-134, STS-135 oraz prywatne statki wypełniające program COTS (Commercial Orbital Transportation Services).
Misja STS-134, której start obecnie planowany jest na 19 kwietnia, dostarczy na Stację ISS największy, najdroższy i najbardziej skomplikowany eksperyment w historii – spektrometr magnetyczny cząstek alfa AMS-02. W ładowni wahadłowca znajdzie się także paleta ELC-3 z jednostkami zapasowymi ORU (Orbital Replacement Unit).
Zatwierdzona kilka miesięcy temu misja STS-135, której start obecnie planowany jest na 28 czerwca, będzie ostatnią misją promu kosmicznego do Stacji ISS, realizowaną przez NASA. W ładowni dostarczony zostanie moduł ładunkowy Rafaello MPLM, który będzie zawierał 14 ton cargo, dostarczonego w 16 regałach – m.in. RSP, RSR i ISP.
Po zadokowaniu wahadłowca i przyłączeniu logistycznego modułu MPLM, załoga Stacji ISS umieści w nim maksymalną możliwą ilość ładunków, które powrócą na Ziemię. Misja STS-135 będzie ostatnią możliwością na ściągnięcie dużej ilości niepotrzebnych przedmiotów ze Stacji ISS. Po tej misji wszystkie wahadłowce trafią na zasłużoną emeryturę, chociaż istnieją pewne przesłanki, mówiące o wykupie dwóch wahadłowców przez prywatną spółkę – pisaliśmy o tej sprawie w tym artykule.
Od misji STS-135 będzie zależała kondycja Stacji ISS w 2012 roku. Istnieje pewne ryzyko, iż na skutek nieprzewidywanych obecnie problemów z komercyjnymi kapsułami Dragon i Cygnus, załoga orbitalnego przyczółku będzie musiała zostać pomniejszona do ilości 3 osób (w chwili obecnej poza okresami wymian załóg, Stację ISS zamieszkuje nieustannie 6 osób). Właściciele kapsuł – firmy SpaceX oraz Orbital Sciences powinny pod koniec tego roku zacząć realizację dostaw ładunków w ramach programu CRS (Cargo Resupply Services).
W związku z taką sytuację NASA rozważa posłanie misji STS-135 w sierpniu tego roku, gwarantując tym samym lepszą sytuację logistyczną w kontekście zaopatrzenia na 2012 rok.
W 2011 roku Stację ISS w ramach demonstracji możliwowści odwiedzi przynajmniej jedna kapsuła Dragon. Planowo powinny odbyć się dwa loty: Demo Flight 2 (operacje rendezvous ze Stacją ISS) oraz Demo Flight 3 już z demonstracją dokowania. W grudniu zeszłego roku miał miejsce Demo Flight 1, w którym potwierdzono możliwości operacyjne Dragona na orbicie.
Właśnie z uwagi na dotychczasowe sukcesy SpaceX, NASA prowadzi obecnie rozmowy z tą firmą nad połączeniem dwóch pozostałych misji demonstracyjnych. Przełożyłoby się to na szybszą realizację kolejnego (w tym wypadku trzeciego) lotu Dragona już z ładunkiem na pokładzie. Ładowność tej kapsuły wynosi 3310 kilogramów.
Drugi z prywatnych statków transportowych – Cygnus, jest w stanie przewieźć dwie tony ładunków. Debiut tej kapsuły planowany jest obecnie na grudzień tego roku.
(NASA)