Na Naukę przyszedł czas, a może nie?

7

Udany start nowego modułu do ISS, a potem problemy!

Aktualizacja (23 lipca 2021, 09:25 CEST) – moduł Nauka pomyślnie wykonał manewr podniesienia orbity i aktualnie ma wysokość 230,43 x 364,86 km.

Aktualizacja (22 lipca 2021, 14:35 CEST) – dane telemetryczne sugerują, że doszło do uszkodzenia linii paliwowych i wycieku części paliwa. Te dane sugerują, że moduł Nauka nie ma wystarczającej ilości paliwa by dotrzeć do ISS.

Rosyjski moduł Nauka został umieszczony na orbicie 21 lipca. Do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) ten moduł miał dotrzeć 29 lipca. Wkrótce po starcie rozpoczęły się problemy.

Do startu rakiety Proton-M doszło 21 lipca 2021 o godzinie 16:58 CEST. Start odbył się z kosmodromu Bajkonur. Na pokładzie tej rakiety znalazł się nowy moduł Nauka, który wejdzie w skład ISS. Lot przebiegł prawidłowo i moduł został wprowadzony na prawidłową orbitę wstępną.

Tuż po starcie pojawiły się informacje, że wystąpiły pewne problemy z modułem Nauka. Nie udało się potwierdzić rozłożenia jednej z anten. Ponadto, sensory podczerwieni “generowały błędne wiadomości” podczas pierwszej orbity. Rozpoczęło się rozwiązywanie problemów.

22 lipca około południa czasu CEST pojawiła się informacja, że system napędowy modułu nie funkcjonuje. Moduł ma około 30 stabilnych orbit na tej wysokości – jest zatem czas na działania.

Do ISS miał dotrzeć 29 lipca 2021. Moduł miał zacumować do węzła nadirowego modułu Zwiezda. Tam obecnie (pierwotnie planowano pobyt do 23 lipca) przebywa mały moduł Pirs, który zostanie usunięty ze Stacji. (Usunięcie Pirsu zostało opóźnione).

Masa startowa modułu Nauka to ponad 23 tony. Nauka ma długość 13 metrów, szerokość (z panelami słonecznymi) ok 30 metrów oraz średnicę 4,25 metra. Strefa ciśnieniowa to prawie 81 metrów sześciennych. W Nauce zainstalowano m.in. stanowiska dla eksperymentów naukowych, przedziały dla kosmonautów oraz toaletę. Na zewnątrz Nauki znajdzie się m.in. europejski manipulator ERA (European Robotic Arm).

ERA na Nauce / Credits – European Space Agency, ESA

Lata opóźnień Nauki

Moduł Nauka (także znany jako Multipurpose Laboratory Module, MLM) jest projektowany i budowany już od dwudziestu pięciu lat. W 2004 roku zakładano, że ten moduł zostanie przyłączony do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w 2007 roku. Tak też się nie stało i przez kolejne lata doszło do serii opóźnień.

Niektóre z tych opóźnień miały bardzo niespotykany charakter. Przykładowo, w 2017 roku odkryto opiłki metalu w przewodach paliwowych modułu MLM. Okazało się, że robotnicy pracujący przy jego systemach napędowych byli przekonani, że demontują sprzęt przeznaczony do kasacji. Moduł MLM zawiera sześć 400-litrowych cylindrycznych zbiorników, z czego dwie służą do magazynowania gazu pod wysokim ciśnieniem, a pozostałe cztery zawierają paliwa i utleniacz. Zbiorniki te są bezwzględnie potrzebne, aby MLM Nauka po starcie na pokładzie rakiety Proton był w stanie manewrować, a następnie przycumować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Oczyszczanie wykonano za pomocą specjalnej “pralki”.

Wątek dotyczący modułu Nauka na Polskim Forum Astronautycznym.

(PFA, ESA, NASA TV)

7 komentarzy

  1. Zdaje się że awaria jest mała, a całe zamieszanie to zwykły fake news antyrosyjskich troli . Chore

    • Właśnie ci się “zdaje”. Jaki mieli by w tym cel? Przecież każda awaria czy niepowodzenie to ujma zwłaszcza dla Rosji to od razu by to zdementowali. Podnieśli orbitę na bezpieczną wysokość bo problem jest tylko w ilości paliwa którego może braknąć by dolecieć do ISS. Jeżeli wyciek paliwa dla ciebie to mała awaria to wyobraź sobie, że mogło to się skończyć nawet eksplozją.

  2. żenada całą gębą, ale mimo wszystko nie życzę im porażki, szkoda mi ludzi – 25 lat pracy wyrzuconych do kosza – można się załamać (choć w putinowskiej tyranii ludzie uczą się nie lada wytrzymałości).

    • Bo kurcze blade nie odprawili egzorcyzmow i wyrosła tam brzoza co ją Twardowski na kogucie z pod Smoleńska na orbitę wystrzelił. I pan prezes oberprezes postanowił że wraz z Antkiem liberum veto bolszewikom założą to im się odechce latać bo nam reparacje płacić powinni. Hogh.

  3. I proszę, tym sposobem Rosjanie mają swoją własną, nieplanowaną, stację kosmiczną. Jestem ciekaw jaka będzie metoda rozwiązania problemu, skoro już jest na orbicie to warto o niego powalczyć.

    • Dotankować to co najwyżej Progressem, tez myślę że powinni powalczyć o moduł jak załoga Sojuza T-13 o Saluta 7 ale z drugiej strony – jak tak się sprawy mają, to strach tam ludzi wysyłać.