Deorbitacja pierwszego satelity Starlink

2

Firma SpaceX wykonała pierwszą deorbitację satelity konstelacji Starlink. Celem tej deorbitacji był prawdopodobnie test możliwości kończenia misji satelitów Starlink.

Pierwsza paczka satelitów Starlink została umieszczona na orbicie 24 maja 2019 roku. Podobnie jak w kolejnych czterech startach, w tym pierwszym locie na orbitę zostało wyniesionych 60 satelitów Starlink. W tym pierwszym locie część satelitów przeznaczono do testów – niektóre z nich nie zostały skierowane na planowaną orbitę operacyjną (550 km), zaś przynajmniej jeden przebywał na tej orbicie tylko przez pewien czas. Ten satelita nosi oznaczenie Starlink 1-46.

Dwudziestego lutego 2020 roku doszło do deorbitacji satelity Starlink 1-46. Ten satelita wcześniej został wprowadzony na orbitę 550 km, po czym jego orbita została obniżona do ok 380-390 km, gdzie satelita przebywał przez kilka miesięcy. Od grudnia 2019 obserwowano serię manewrów orbitalnych Starlinka 1-46, aż wreszcie satelita spłonął w atmosferze. Ostatnia zanotowana orbita tego satelity miała wysokość około 180 km.

Zmiana wysokości orbity Starlink 1-46 / Credits - Jonathan C. McDowell
Zmiana wysokości orbity Starlink 1-46 / Credits – Jonathan C. McDowell

Jest prawdopodobne, że firma SpaceX na tym satelicie testowała możliwości sprowadzenia satelitów Starlink z operacyjnej orbity. Jest to ważna kwestia, gdyż większa ilość satelitów będzie z pewnością wymagać częstszych manewrów w celu omijania kolizji z innymi satelitami (w tym satelitami innych konstelacji!), śmieciami kosmicznymi oraz obiektami, które same nie są w stanie manewrować (np. satelity typu CubeSat). Brak koordynacji działań – oraz brak decyzji o wykonaniu manewru – może jeszcze bardziej podnieść ryzyko kolejnej kolizji na orbicie.

Czy SpaceX przeprowadzi kolejne manewry i deorbitacje swoich satelitów Starlink? Wydaje się to być prawdopodobne. Możliwe jest m.in. “szybkie” sprowadzenie z orbity, sprowadzenie na niższą orbitę (np 300 km) i “pozostawienie” oraz seria podwyższeń i obniżeń orbity.

(PFA, Tw)

2 komentarze

  1. Widziałem przelot tego Starlinka-46 robiąc zdjęcia Merkuremu 8 lutego 2020 r. Pomimo pełni Księżyca od razu dostrzegłem że to coś wyjątkowego. szybko poruszał się po niebie i miał ok +1 mag. a więc bardzo jasny!
    Szybko uruchomiłem w telefonie aplikację Heavens-Above i sprawdziłem z czym mam do czynienia.
    Próbowałem napisać o tym na seesat lecz nie udało mi się tam zasubskrybować i tak poszło to bez echa.
    Nie mniej jednak warto śledzić perygea Starlinków i te bliskie obserwować/monitorować. Następne do deorbitacji przecież czekają! 🙂