Jest możliwe, że za kilka lat do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będą dołączane nowe, komercyjne moduły do testów i weryfikacji rozwiązań technologicznych.
W sierpniu informowaliśmy, że amerykańska agencja kosmiczna NASA ogłosiła nazwy sześciu firm, które otrzymają kontrakty na opracowanie koncepcji i wykonanie prototypów habitatów do przyszłych dalekich lotów kosmicznych. Koncepcje te pobudzają wyobraźnię, gdyż prawdopodobnie na pokładzie jednej z tych konstrukcji pierwsi ludzie dotrą na Marsa.
Program finansowany przez NASA nosi nazwę NextSTEP (Next Space Technologies for Exploration Partnerships). W pierwszej rundzie programu przeprowadzonej w latach 2015-2016 zarysowano ogólne koncepcje budowy habitatów. Obecnie zaś wybrano firmy, które będą realizowały rundę drugą – NextSTEP-2. Są to Bigelow Aerospace, Boeing, Lockheed Martin, Orbital ATK, Sierra Nevada Corporation oraz NanoRacks.
Jedenastego października Charles Bolden – administrator NASA – poinformował. że agencja udostępni także Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) dla testów modułów i innych technologii poprzez dostęp do węzła cumowniczego. Dzięki temu możliwe będą testy modułów, w tym i takich, które zaczną być używane przez ludzi na przyszłych stacjach orbitalnych.
Koniec programu ISS nastąpi w przyszłej dekadzie – być może w 2024 albo w 2028 roku. Po ISS prawdopodobnie na orbicie znajdą się mniejsze stacje, które mogą mieć większy komercyjny udział lub być w całości prywatne. Przede wszystkim wydaje się, że będą to konstrukcje Bigelow Aerospace. Od wczesnych lat dwudziestych na orbicie znajdzie się również chińska stacja kosmiczna oraz być może rosyjska konstrukcja.
Jednocześnie użycie ISS do testów modułów do lotów poza bezpośrednie otoczenie Ziemi oraz dla przyszłych orbitalnych stacji kosmicznych powinno zredukować ryzyko technologiczne, jak i zwiększyć dostęp do przestrzeni kosmicznej dla większej ilości graczy. Jednocześnie wraz z dalszym rozwojem prywatnych pojazdów kosmicznych wydaje się możliwe, że w ciągu niecałych dwóch dekad ilość ludzi przebywających na orbicie, mogłaby się zwiększyć nawet o rząd wielkości.
(NASA)
5 komentarzy
Rozwój faktycznie “rewolucyjny” :/ – przez 20 lat ilość ludzi w kosmosie o “rząd wielkości” – DRAMAT !!!!!!!
Z 6sciu to 60 osób. Skarpetki się zwijają z wrażenia. Czy oni naprawdę nie rozumieją że jak przywali asteroida to następnych wyborów nie będzie? Cała warstwa polityczna ma syndrom troglodyty – miasto się pali a ci siedzą w domu i udają że jest dzień jak codzień. ‘Wszystko dobrze lalala…’
Wydaje się ,że najbliższym przyczółkiem ucieczki przed tym walnięciem jakiejś Asteroidy to jest okolica Księżyca p.L-2 dla tych Modułów oraz sam Księżyc ,a dalej w przyszłości Mars. Tak se myślę ,jak by mógł wyglądać Tani Pojazd transferowy na np.Marsa ,albo Stacja w okolicach Księżyca w p. L-2 . Jest nawet wymieniona Firma w tych Projektach Modułów Bigelow Aerospace których Moduły BA-330 do tych projektów idzie wykorzystać. Środek Stały -Centralny -silnikowy z modułem Cylindrycznym który jest wyposażony na zewnątrz w 2-Pierścienie Mobilne do których na przeciwko są zamocowane 2-Kołowrotki elektryczne z Linami stalowymi ( 2 szt.,na Moduł ) Do nich są doczepione 2-BA-330 na przeciw ,do każdego kołowrotka 1-en . od strony Paneli Słonecznych do ich Rdzenia środkowego ( 2- liny ) ,a że w środku po Rozparciu są dł.9-m. to idzie podzielić każdy na 3-kondygnacje. 1-sza od strony paneli pokoje załogi 4 – osoby , 2-ga ,Łazienki ,Kuchnia i Jadalnia, 3-cia Robocza i Laboratoryjna,punkt dowodzenia misji , z Cumą która się znajduje po przeciwnej stronie od paneli w BA-330. Po nabraniu szybkości Transferowej 2-Ba-330 sa zwalniane z Rygli i silniczkami własnymi korekcyjnymi sa oddalane od Modułu środkowego i wprowadzane na pierścieniach w ruch obrotowy wobec środka -Rotacyjny -Sterowanie Komputerowe. W ten oto prosty sposób załoga ma w modułach BA-330 Sztuczną ziemską Grawitację używając Łazienki z prysznicem i WC tak jak na Ziemi i poruszają się po kondygnacjach tak jak po piętrach na Ziemi Schodami w Rdzeniu środkowym BA-330. Jeden zasadniczy problem z Grawitacją 1-G rozwiązany i to bardzo tanio, bo do obrotu Rotacyjnego wykorzystywane są silniczki Korekcyjne w które są wyposażone Fabrycznie. Do komunikacji pomiędzy BA-330 wykorzystywane są Kapsuły Orion które są zacumowane do modułu środkowego którym 2-załogi po 4- ch przybyły na Stację ,czy Pojazd Transferowy.
Design Reference Mission v5 (z 2009) NASA przewiduje wyprawę na Marsa używając właśnie balonu Bigelowa jako habitatu. Jedną z opcji szyny napędowej jest bimodalny NTR (dublując jako reaktor do napędu drugorzędnego napędu jonowego).
Zapowiada się ciekawie na ISS z tymi próbami Komercji. Jest jedno wielkie ale ,czy ISS do 2024- 2028 będzie jeszcze istnieć na LEO na 400-km. Konkretnie chodzi oto gdy Rosja zdecyduje się po 2020-r. na Swoją własną tylko Stację ,to myślę że może odłączyć swoją Rosyjską część Stacji ISS ,przestawić ją na Swoją Orbitę LEO Progresami i dołączyć do niej Moduł już od dawna zapowiadany -Nauka i inne do tej części i Rozbudować ją w ten sposób i po ostatnich nie snackach Politycznych ze Światem i USA przekształcić ją w Stację Wojskową i oddać ją w władanie Rosyjskiej Armii. To nie są mrzonki ,po ostatnich Militarnych ruchach , otwieranych na nowo Bazach które były od czasów Zimnej Wojny w uśpieniu, Rosja jest pomału gotowana do III-wojny ,to bardzo możliwe. Jak Rosja odłączy swoją część ISS ,to Międzynarodowa część ISS zostanie pozbawiona możliwości podnoszenia jej Orbity od czasu do czasu ,bo ona ciągle opada. NASA ,ESA ,Jaxa ,Kanada ,nie ma obecnie modułu silnikowego którym by mogła ISS podnosić . Była taka możliwość do czasu jak latały do ISS Europejskie ESA moduły ,ale ten program już się skończył i teraz ESA buduje dla Oriona moduł silnikowy i Techniczny. Żeby się znów NASA nie zdziwiła jak ją Rosja zaskoczy i będą musieli opuścić ISS na zawsze w 2020r. Rosjanie już sukcesywnie wykorzystują sytuację że NASA niema czym wysyłać swoich Astronautów do ISS i co lot to podnoszą Cenę w $ za 1-go astro. i ostatnio już chcą 81-mln.$ ,a kontrakt mają do końca 2018r. ,to jak znam pazernych Rosjan to dojdą z ceną pod koniec 2018 do 100 mln.$. Jak to drogo wygląda sytuacja patowa NASA, a jak się Rosjanie odłączą ,to sytuacja USA w razie konfliktu będzie Żałosna.