Ptolemy zebrał ponad 300 widm masowych z komety 67P. Na interpretację wyników musimy jeszcze poczekać.
Ptolemy to jeden z instrumentów naukowych jaki znalazł się na lądowniku Philae sondy Rosetta. Jest to kompaktowy spektrometr mas, przeznaczony do wyznaczenia składu budulca tworzącego kometę 67P/Czuriumow-Gierasiemienko. Został zaprojektowany i zbudowany przez dwa podmioty z Wielkiej Brytanii: Open University i Rutherford Appleton Laboratory.
Między 12 a 14 listopada Ptolemy miał okazję, niespodziewaną przez wszystkich, wykonać pomiary spektroskopowe w kilku miejscach komety. Wszystko za sprawą przebiegu lądowania na komecie. Lądownik odbił się dwa razy od jej powierzchni za nim osiadł na stałe.
Instrumenty lądownika Philae / Credit: ESA/ATG medialab
Pierwsze pomiary zostały dokonane zaraz po pierwszym kontakcie Phile z powierzchnią komety. Mniej więcej w tym czasie lądownik został sfotografowany przez kamerę OSIRIS sondy Rosetta. W dniach 13 i 14 listopada wykonał serię 6 pomiarów. A w końcu, również 14 listopada, wykonał złożony zestaw pomiarów, które zakończyły się zaledwie 45 minut przed wyłączeniem się Philae z braku prądu.
Te ostatnie badania przeprowadzone zostały na próbkach zgromadzonych w pojemniku CASE. Niestety, nie udało się za pomocą Ptolemy zbadać próbek, które mogłoby dostarczyć wiertło eksperymentu SD2. Zabrakło na to czasu i energii elektrycznej lądownika. Nie była to część podstawowej misji.
Zbadanie próbek z CASE było wyścigiem z czasem. Gdy rozpoczęto eksperyment, wiadomo już było, że baterie Phiale słabną, i że Ptolemy potrzebuje stosunkowo dużo energii do działania. Musiało jej starczyć nie tylko na działanie instrumentu, ale też na przesłanie danych do Rosetty.
Zespół Ptolemy poinformował jednak, że instrument pomyślnie zwrócił dane z różnych etapów misji i różnych miejsc na komecie:
- 12 listopada, 15:43:46 GMT: 13-minutowy pomiar 6 widm masowych, wskazujących obecność wody i licznych cząstek organicznych
- 13 listopada, 06:35:15 GMT: lokalny dzień, 6 widm (10 minut), obecność wody i nielicznych cząstek organicznych
- 13 listopada, 08:36:18 GMT: lokalny zmierzch – Philae w cieniu, 6 widm (10 minut), obecność wody i nielicznych cząstek organicznych
- 13 listopada, 10:39:20 i 12:41:21 GMT: lokalna noc, 6 widm (10 minut), obecność wody i nielicznych cząstek organicznych
- 14 listopada, 02:54:36 GMT: środek lokalnej nocy, 6 widm (2 minuty), obecność wody i nielicznych cząstek organicznych
- 14 listopada, 12:36:52 GMT: wczesna lokalna noc, 6 widm (2 minuty), obecność wody i nielicznych cząstek organicznych
- 14 listopada, 22:38:19: próba analizy materiału zebranego przez CASE w trakcie lądowania, 275 widm (40 minut)
Z uwagi jednak na złożoność danych, ich interpretacja potrwa jeszcze jakiś czas. Wymagane będzie też przeprowadzenie referencyjnych pomiarów laboratoryjnych, gdyż instrument pracował w warunkach, których na początku nie przewidywano. Dodatkowe pomiary pomogą zrozumieć zebrane dane.
Na „pierwszy ogień” pójdą pomiary zebrane zaraz po pierwszym zetknięciu się z kometą. Zostaną one porównane z pomiarami zebranymi 14 minut później przez spektrometr COSAC.(ESA)
