W zeszłym tygodniu, 28 sierpnia odszedł od nas Robert Bodzoń – jeden z najbardziej znanych polskich miłośników astronomii i popularyzatorów tej nauki. Jest to wielka strata dla społeczności astronomicznej, która postanowiła uhonorować go nazywając jedną z planetoid na Jego cześć.
Robert Bodzoń był jednym z najbardziej znanych popularyzatorów astronomii w Polsce. Przez lata współpracował w różnych grupach, wspierając wiele inicjatyw. Wiele osób pamiętało Jego kalendarz astronomiczny, który zawierał najciekawsze nadchodzące zjawiska na niebie. Robert chętnie i aktywnie współpracował z wieloma osobami, ponad wszelkimi podziałami. Był powszechnie lubiany i podziwiany za wiedzę.
Robert nie pozostanie zapomniany. Według inicjatywy poruszonej na forum miłośników astronomii w Polsce, zaproponowane zostało upamiętnienie Roberta Bodzonia poprzez nadanie nazwy jednej z planetoid Jego imieniem. W akcję zaangażowali się Michał Żołnowski i Michał Kusiak z programu Rantiga Osservatorio, którzy 16 lipca dokonali “ponownego odkrycia” planetoidy 2012 OB=337002. Pełne odkrycie otrzymał projekt Spacewatch za obserwacje z 2005 roku, które okazały się wówczas niewystarczające w celu nadania oznaczenia i wyznaczenia orbity wg starych reguł przyznawania odkryć planetoid. Skonsultowali oni propozycję z szefem zespołu Robertem McMillanem, który zaakceptował nazwę dla nowej planetoidy. Wkrótce Imię naszego polskiego popularyzatora powinno widnieć przy oznaczeniu tego obiektu.
Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci, Robercie!
