Nowe zdjęcie japońskiego teleskopu Subaru uwidacznia spiralne ramiona rozchodzące się od gwiazdy oznaczonej w katalogach jako SAO 206462. Symulacje komputerowe zachowania się takich ramion wskazują, że przyczyną ich powstania mogą być planety okrążające tę gwiazdę.
Zjawisko to przewidziano teoretycznie już dość dawno temu, ale po raz pierwszy udało się prawdopodobnie bezpośrednio je sfotografować. Zdjęcie upublicznił astronom Carol Grady na konferencji Signposts of Planets, która odbyła się w zeszłym tygodniu w należącym do NASA Goddard Space Flight Center (Greenbelt, USA). Zdjęcie Grady`ego to część danych uzyskanych podczas pięcioletniego Strategic Exploration of Exoplanets and Disks – przeszukiwań nieba w paśmie bliskiej podczerwieni. Podczas tych badań skupiano się na młodych gwiazdach i otaczających je dyskach pyłowych. Używano przy tym teleskopu Subaru znajdującego się na Mauna Kea w Hawajach. Jest to bardzo duże przedsięwzięcie, angażujące 100 naukowców z 25 instytucji.
Dzięki przeglądowi i związanej z nim analizie danych udowodniono, że gdy relatywnie młode gwiazdy przekraczają wiek kilku milionów lat, w ich dyskach zaczynają się formować pewne wyraźne struktury. Obecnie trwają badania, które z owych struktur oznaczają – oraz które mogą oznaczać – istnienie planet w systemie gwiazdy.
SAO 206462 to gwiazda o jasności 8,7 magnitudo i odległa od nas o 456 lat świetlnych w Gwiazdozbiorze Wilka (w warunkach rzeczywistych widoczny raczej tylko z półkuli południowej). Astronomowie szacują, że jej system liczy sobie obecnie 9 milionów lat – bardzo mało, jak na system gwiezdny. Jej dysk pyłowy rozciąga się na około 22 miliardy kilometrów, czyli ponad dwukrotnie dalej, niż dzieli nasze Słońce od Plutona.
Struktury dostrzeżone na nowym zdjęciu z Subaru to dwa ramiona rozciągające się z zewnętrznych części dysku pyłowego. Modele teoretyczne przewidują formowanie się pary ramion po przeciwnych stornach dysku – gdyby w grę wchodziła jedna planeta. Tutaj natomiast nie mamy do czynienia ze symetryczną parą, zatem prawdopodobnie SAO 206462 obiegają dwa niedostrzeżone dotychczas światy. Jednakże badacze przypominają, że ramiona mogły powstać również w innych procesach, niezwiązanych z istnieniem planet.
Zdjęcie udało się wykonać dzięki High Contrast Instrument zamontowanemu niedawno na Subaru Next Generation Adaptive Optics, który ma zdolność przysłonięcia światła samej gwiazdy, dzięki czemu możliwe staje się obrazowanie ciemniejszych struktur położonych w jej bezpośrednim sąsiedztwie.
Razem z usprawnieniami w optyce adaptacyjnej teleskopu, która stara się zniwelować wpływ atmosfery na jakość zdjęcia, nowy instrument osiąga szczyt teoretycznej wydajności umożliwianej przez teleskop Subaru. Długo próbowano to osiągnąć, a teraz kiedy nareszcie się udało, naukowcy z Narodowego Obserwatorium Japonii spodziewają się szeregu nowych odkryć, być może równie przełomowych.