W swoim kolejnym raporcie Euroconsult zapowiada, że w następnej dekadzie zostanie wyniesione o 50% więcej satelitów niż w latach 2001-2010.
Firma Euroconsult opublikowała kolejny raport o rynku astronautycznym, pt. “Satellites to be Built and Launched by 2020, World Market Survey”, tj. satelity, które zostaną zbudowane i wystrzelone do 2020 roku. Jego główną konstatacją jest przewidywany 51% wzrost ilości wysłanych satelitów w latach 2011-2020 w porównaniu do poprzedniej dekady.
14. edycja raportu Euroconsultu przewiduje, że w następnej dekadzie wyniesionych zostanie 1145 satelitów wartych łącznie około 196 miliardów USD. 70% z nich będzie realizacją zamówień rządowych. Rachel Villain, dyrektor ds. kosmosu w firmie Euroconsult i redaktora raportu, mówi, że “Rządy nadal będą dominowały rynek systemów satelitarnych, które stanowią krytyczny element sieci łączności i rozwiązań geoinformatycznych w zastosowaniach cywilnych i wojskowych”.
Agencje rządowe z 50 krajów planują wystrzelić w latach 2011-2020 około 777 satelitów. Zdecydowana większość z nich, ponad 80%, będzie pochodziła z 6 “kosmicznych mocarstw”: USA, Rosji, krajów UE, Japonii, Chin i Indii. Wynika to głównie z faktu, że kraje długo i mocno obecne w kosmosie wymieniają statki konstelacji satelitarnych już działających, podczas gdy kraje dopiero przyłączające się do wykorzystywania przestrzeni kosmicznej wysyłają zupełnie nowe statki.
Ponad 2/3 satelitów rządowych będzie miało przeznaczenie cywilne lub cywilno-wojskowe. Czysto militarne systemy satelitarne nadal są wysyłane przez dość ograniczony krąg państw (USA, kraje UE, Rosja, Chiny, Japonia, Izrael).
Agencje obronne i bezpieczeństwa wynoszą najczęściej satelity łącznościowe i obrazujące. Coraz częściej wykorzystane są formy partnerstwa publiczno-prywatnego czy wynoszenia ładunków wojskowych na satelitach komercyjnych (np. Intelsat-22). Najmniej krajów wynosi satelity wywiadowcze i obrony przeciwrakietowej współpracujące systemami naziemnymi, jak amerykański SBIRS GEO-1.
W zastosowaniach cywilnych zobaczymy jeszcze więcej satelitów do obserwacji ziemi, meteorologicznych, nawigacyjnych (w tym roku rozpocznie się wynoszenie operacyjnych satelitów Galileo) i telekomunikacyjnych. W większości krajów te ostatnie pozyskiwane są głównie przez firmy do celów komercyjnych. Gro państw jednak nadal rozwija systemy łączności satelitarnej ze środków centralnych, aby w razie potrzeby mieć pewny i tańszy do nich dostęp.
Euroconsult spodziewa się, że w nadchodzącej dekadzie satelity obserwacji Ziemi zdominują cywilne rządowe zastosowania satelitów. Ma być ich ponad 200. O 30% ma też wzrosnąć ilość satelitów naukowo-badawczych, w tym technologicznych.
Na rynku komercyjnym obecnych jest około 50 firm świadczących usługi telekomunikacyjne i dystrybucyjne z orbity geostacjonarnej. Kolejnych 10 świadczy usługi łącznościowe i obserwacji Ziemi z niskich orbit okołoziemskich. Ta część rynku jest napędzana głównie przez stałe zastępowanie flot satelitów największych graczy, ok. 70% przeszłych zamówień. Euroconsult wylicza, że w dekadzie 2011-2020 na orbitę geostacjonarną mają trafić 204 satelity warte 50 miliardów USD. Część z nich została zamówiona nawet 5 lat temu.
Na orbitach średnich (MEO) i niskich (LEO) ma się znaleźć kolejne 165 satelitów, wartych około 10 miliardów USD. Trzy czwarte z nich zastąpi starsze generacje statków, przede wszystkim operatorów telefonii satelitarnej: Iridium, Globalstar i Orbcomm. Powstać ma też pierwsza komercyjna konstelacja satelitów łącznościowych na orbitach średnich, O3b. Kolejne 40 satelitów zostanie wysłanych na LEO z zadaniem optycznego i radarowego zobrazowania Ziemi.
Zobacz też:
- Euroconsult: spowolnienie na rynku usług telekomunikacyjnych
- Euroconsult: rozwój mobilnych usług satelitarnych
- Euroconsult o rządowych wydatkach na kosmos
- Euroconsult: rynek satelitarnych usług wideo w 2020 roku
Źródło: Euroconsult