8 grudnia Izba Reprezentantów przy Kongresie USA przegłosowała tzw. “continuing resolution” dla NASA na cały rok fiskalny 2011. NASA otrzyma 18,93 miliarda dolarów. Jest to wartość większa od budżetu na poprzedni rok fiskalny i jednocześnie nieco niższa od wartości wcześniej proponowanej przez prezydenta USA.
Od 1 lutego 2010 roku trwała batalia o przyszłość amerykańskiej agencji kosmicznej oraz o poziomy finansów. Niedawno wspominaliśmy o działaniach NASA w trybie “continuing resolution” (CR), w których szczegóły finansowania nie są ustalone, a agencja prowadzi projekty według poziomów z poprzedniego ustalonego budżetu.
8 grudnia 2010 roku doszło do przegłosowania przedłużenia trybu CR dla NASA na cały rok fiskalny 2011. Jednocześnie uchwalono niektóre szczegóły finansowania. Łącznie NASA otrzyma 18,93 miliarda dolarów na rok fiskalny 2011, czyli około 230 mln więcej niż w roku fiskalnym 2010. Jednocześnie ta wartość to około 70 mln dolarów mniej od pierwotnej propozycji prezydenta USA.
Z tego budżetu NASA ma przeznaczyć około 1,2 miliarda dolarów na prace przy kapsule Orion, “nie mniej niż” 250 mln dolarów na załogowe systemy transportu na orbitę, 300 mln USD na bezzałogowe loty dostawcze i 1,8 miliarda dolarów na budowę ciężkiej rakiety o nośności nie mniejszej od 130 ton. Fundusze na tę nową rakietę nośną są o blisko 170 milionów dolarów wyższe niż proponowano kilka miesięcy temu. W tym CR zapisano również prawie 2,5 mld USD na program Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i około 900 mln USD na kończący się program STS. Nie wiadomo jednak, czy ta wartość zawiera w sobie fundusze pozwalające na przeprowadzenie misji STS-135 (prawdopodobnie nie).
Teraz pora na głosowanie w Senacie. Amerykańskie serwisy ekonomiczne podają, że i Senat przegłosuje tę ustawę, choć możliwe są pewne poprawki. Jeśli CR na rok fiskalny 2011 zostanie przegłosowane w Senacie, to NASA będzie mieć zapewnioną stabilność finansową aż do końca września 2011 roku. Jednocześnie może to oznaczać, że batalia o przyszłość amerykańskiej agencji kosmicznej może na nowo rozpocząć się w połowie przyszłego roku.
