Apollo 11: 40. rocznica (część 7)

0

Jest to siódmy, a zarazem najważniejszy artykuł z serii przybliżającej okoliczności pierwszej misji załogowej na powierzchnię Srebrnego Globu. Poprzednią część można przeczytać pod tym linkiem.

20 lipca mija 40 lat od lądowania pierwszej załogowej wyprawy na Księżyc. Portale astrovision.pl oraz kosmonauta.net postanowiły wspólnie zorganizować audycję opisującą to historyczne wydarzenie. Dziś (20 lipca) o godzinie 20:00 CEST przeprowadzona zostanie specjalna audycja, w trakcie której omówiona zostanie ta wyjątkowa misja. Aby zobaczyć zapowiedź kliknij tutaj. Serdecznie zapraszamy!

W części głównej tego artykułu zamieszczone są informacje na temat misji Apollo 11.

16 lipca 1969 roku o godzinie 15:32 CEST potężna rakieta Saturn V wyniosła w przestrzeń kosmiczną trzech astronautów. Celem tej misji był Srebrny Glob. Po raz pierwszy w ludzkości, człowiek miał postawić stopę na innym niż Ziemia obiekcie we Wszechświecie. Tego dnia rozpoczęła się jedna z największych przygód w historii ludzkości.

Start rakiety Saturn V do misji Apollo 11 / Credits – NASA

19 lipca 1969 roku, po 75 godzinach i 50 minutach lotu, Apollo 11 wraz z zadokowanym lądownikiem dokonało wejścia na eliptyczną orbitę księżycową. Nieco ponad cztery godziny później nastąpiła zmiana orbity na bardziej kołową. Następnie, przez 20 godzin trwały przygotowania do odłączenia lądownika księżycowego.

Rozłączenie nastąpiło 20 lipca 1969 roku. Przez ponad godzinę po rozłączeniu moduł dowodzenia i lądownik księżycowy znajdowały się blisko siebie. Trwały kolejne testy stanu lądownika. Dopiero po upewnieniu się, że wszystko działa, silnik lądownika włączył się rozpoczynając manewr zejścia z orbity.

Ostatnie testy stanu lądownika przed zejściem z orbity / Credits - NASA

Zejście z orbity i lądowanie obfitowało w wiele zaskakujących momentów. Komputery pokładowe Orła wydały kilka niepokojących ostrzeżeń, jednak obsługa naziemna poleciła kontynuować lot. W międzyczasie okazało się, że komputery lądownika prowadzą do miejsca pełnego dużych i niebezpiecznych głazów. Armstrong zdecydował się więc przejść na tryb lotu półautomatycznego, kierując lądownik w nieco inne miejsce. Szybko kończył się zapas paliwa. Sytuacja potencjalnie mogła stać się niebezpieczna i zmusić do awaryjnego przerwania lotu. Na szczęście Armstrong i Aldrin znaleźli odpowiedni kawałek płaskiego terenu księżycowego. O godzinie 22:17 czasu letniego europejskiego, po 102 godzinach, 45 minutach i 40 sekundach od startu Orzeł wylądował. W zbiornikach dla stopnia lądującego pozostało paliwo jedynie na 25 sekund lotu.

Końcowa trajektoria podchodzenia do lądowania Orła / Credits - NASA, Krzysztof Kajda
Ostatnie sekundy lotu Orła i lądowanie na Księżycu / Credits – NASA

Natychmiast po wyłączeniu silników, obaj astronauci przygotowali lądownik do ewentualnego awaryjnego powrotu na orbitę, gdyby na wypadek jakiegoś nieprzewidzianego wydarzenia trzeba by uciekać z miejsca lądowania. Następnie astronauci zjedli posiłek i niespokojnym wzrokiem wciąż wyglądali na zewnątrz, Plany przewidywały sen i odpoczynek przed spacerem kosmicznym. Jednak na prośbę załogi – będącej już na Srebrnym Globie – odpoczynek przełożono. Rozpoczęły się przygotowania do pierwszego spaceru księżycowego. Pierwszy miał wyjść Neil Armstrong.

Pierwsze kroki Armstronga na Księżycu – tak jak je widzieli widzowie na Ziemi / Credits – NASA

21 lipca (dla Europy, Afryki, Azji i Australii) o godzinie 2:56 CEST, po wyjściu z kabiny Orła oraz zejściu z drabinki lądownika Armstrong jako pierwszy człowiek w historii postawił stopę na innym niż Ziemia obiekcie we Wszechświecie. Dokonał się wielki krok dla ludzkości. Ten drobny krok Armstronga oglądało wtedy na żywo ponad 600 milionów ludzi na całym świecie, w tym i w Polsce. Chwilę później Armstrong zebrał kilka próbek księżycowego gruntu, które by zabrał ze sobą w sytuacji, gdyby musiał szybko wracać do lądownika. Warto tu dodać, że w tym historycznym momencie w Ameryce był wciąż 20 lipca. Stąd też dwie daty pierwszego postawienia stopy na Księżycu są poprawne – zarówno 20 lipca jak i 21 lipca.

Astronauta Aldrin schodzi na powierzchnię Księżyca / Credits - NASA

Dziewiętnaście minut później, o godzinie 3:15 CEST astronauta Aldrin zszedł na Księżyc. Rozpoczęły się wspólne prace na powierzchni Srebrnego Globu. Na początku astronauci zatknęli amerykańską flagę oraz dokonali rozmowy telefonicznej z ówczesnym prezydentem USA – Richardem Nixonem. Po tych oficjalnych wydarzeniach selenonauci przystąpili do rozkładania sprzętu i pobierania próbek skał księżycowych. Łącznie przez ponad dwie godziny trwała praca na powierzchni Srebrnego Globu.

Astronauta Aldrin na powierzchni Księżyca / Credits - NASA

Po spacerze księżycowym astronauci Armstrong i Aldrin stali się również pierwszymi ludźmi, którzy spali na innym obiekcie we Wszechświecie niż Ziemia. Po pobudce nastąpiły przygotowania do powrotu na orbitę. Okazało się, że astronauci w trakcie ubierania swoich kombinezonów kosmicznych do spaceru księżycowego złamali przycisk do włączenia silnika stopnia powrotnego. Bez tego przycisku nie było jak uruchomić silnik. Astronauci znaleźli jednak na to sposób – używając części długopisu uruchomili procedury startowe.

Moduł powrotny Orła - po powrocie z powierzchni Księżyca / Credits - NASA

Po 21 godzinach i 36 minutach od lądowania część powrotna Orła wyruszyła na orbitę księżycową na spotkanie z modułem dowodzenia. Tam czekał na nich astronauta Collins. Po dokowaniu i przeniesieniu cennych próbek skał księżycowych odrzucono zbędny już moduł powrotny lądownika, a moduł dowodzenia wybrał się w drogę powrotną na Ziemię. Lądowanie, a raczej wodowanie nastąpiło 24 lipca 1969 roku o godzinie 18:50 czasu letniego europejskiego. Historyczna misja tym samym dobiegła końca.

Bezpieczny powrót na Ziemię - koniec misji Apollo 11 / Credits - NASA

Amerykanie wygrali wyścig na Księżyc. Cel – osiągnięcie Srebrnego Globu przed końcem dekady ? został zrealizowany. Od strony inżynieryjnej można powiedzieć, że pierwsze lądowanie trwało bardzo krótko i było bardziej przygotowaniem do późniejszych, bardziej ambitnych wypraw.

Galeria zdjęć misji Apollo 11

Ciąg dalszy – zakończenie – nastąpi…

Comments are closed.