Sojuz TMA-11M wylądował

0

W nocy z wtorku na środę o godzinie 3:58 czasu polskiego w kazachskim stepie wylądowała kapsuła Sojuz. Na Ziemię po 188 dniach na orbicie wróciło trzech astronautów.

Kapsuła bezpiecznie wylądowała w pobliżu miasta Dżezkazgan. Na pokładzie znajdowali się: Michaił Tiurin (Roskosmos), Rick Mastracchio (NASA) oraz Koichi Wakata (JAXA). Ostatnie sześć miesięcy spędzili na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Koichi Wakata był pierwszym japońskim dowódcą ISS.

Na orbicie pozostają w tej chwili Aleksandr Skworcow, Oleg Artiemjew oraz Steven Swanson. Następni trzej astronauci: Maksim Surajew, Gregory Wiseman oraz Alexander Gerst z Niemiec udadzą się w kierunku ISS pod koniec maja.

Najbliższy start z ciekawością będzie obserwowany przez NASA. W związku z kryzysem ukraińskim oraz pogarszającymi się relacjami dyplomatycznymi między USA i Rosją, współpraca między agencjami kosmicznymi obu krajów stoi pod znakiem zapytania. Jeszcze kilka tygodni temu wicepremier Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Rogozin, szydził na Twitterze, iż Amerykanie powinni użyć trampoliny, aby dostać się do ISS. Wczoraj na konferencji prasowej wraz z dyrektorem Roskosmosu, Olegiem Ostapienko stwierdził, że Rosja nie zamierza angażować się w projekt ISS po 2020 roku.

Pierwsze komentarze mówią raczej o “pomachiwaniu szabelką”, jednakże powrót do coraz silniejszej zimnowojennej retoryki może jeszcze bardziej zintensyfikować różne działania astronautyczne obu mocarstw.

Comments are closed.