Pojazd HTV-1 należący do japońskiej agencji kosmicznej JAXA został dziś odłączony od modułu Harmony, stanowiącego węzeł cumowniczy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Manewr został przeprowadzony kilkanaście minut po godzinie 15:00 czasu CET, czyli nieco później niż zakładał pierwotny plan – powodem był bliski przelot niewielkiego odłamka pochodzącego z uszkodzonego, rosyjskiego satelity wywiadowczego COSMOS 2421, należącego do systemu US-PU/Legenda.
Wcześniej na pokład przeniesiono około 725 kilogramów odpadów, które spłoną razem z pojazdem, kiedy ten wejdzie w atmosferę ziemską, co zaplanowane jest na 1 listopada. Do odłączenia wykorzystano mechaniczne ramię stacji, które chwyciło HTV i przeniosło na pozycję umożliwiającą bezpieczną separację i rozpoczęcie manewrów oddalenia od ISS. Operację przeprowadził kanadyjski astronauta, przebywający obecnie na stacji i kierujący ramieniem osobiście – Bob Thirk.
{youtube}bBWzhN0EBtc{/youtube}
Przenoszenie HTV na pozycję umożliwiającą odłączenie, credits: NASA TV / issmania5
Pojazd pozostawał na niej aż do godziny 18:30, kiedy astronautka Nicole Stott zwolniła zaczep ramienia, po czym wysłano komendę nakazującą HTV oddalenie się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do czego doszło nad Oceanem Spokojnym. Manewry przebiegały planowo – japoński pojazd wpierw uruchomił silniczki manewrowe, które skierowały go nieco w dół i przed stację, by potem kolejne ich odpalenie rozpoczęło dryf z dala od kompleksu orbitalnego. O 18:51 manewrowanie zostało zakończone, choć zaplanowano ponowne uruchomienie silniczków tak, aby skierować HTV na właściwą, zaplanowaną wcześniej orbitę.
Japońscy kontrolerzy lotu będą nadzorować pojazd aż do momentu jego planowanego wejścia w atmosferę nad Pacyfikiem, co powinno mieć miejsce 1 listopada około godziny 19:30 CET.
Źródło: SpaceflightNow.com