Wyjaśnienie sygnału Wow

Bardzo prawdopodobne wyjaśnienie zagadki sygnału Wow z 1977 roku.

W sierpniu 1977 roku radioteleskop Big Ear w Ohio odebrał zaskakujący sygnał radiowy o wysokiej sile względem tła. Wówczas na tym radioteleskopie trwały poszukiwania potencjalnych sztucznych sygnałów radiowych bardzo blisko linii wodoru 21 cm (1420 MHz) w ramach programu SETI. Sygnał został nazwany “Wow!” przez dr. Jerry’ego R. Ehmana, który jako pierwszy przeglądał zestaw danych z tego radioteleskopu. Sygnał był bardzo interesujący, gdyż był wąskopasmowy oraz wyjątkowo silny, przez co sugerował możliwość sztucznego powstania daleko od Ziemi.

Niestety sygnał został nagrany tylko raz i nie został nigdy więcej odebrany, pomimo wielokrotnych prób nasłuchu przy pomocy różnych radioteleskopów. Pojawiło się kilka możliwych wyjaśnień tego sygnału, od ziemskich sztucznych i naturalnych źródeł aż po kosmiczne źródła. Nigdy jednak nie udało się w całości wyjaśnić natury tego sygnału i przez kolejne dekady był to w zasadzie jedyny sygnał, który mógł być wyemitowany przez inną cywilizację. Aż do 2024 roku.

Wow – sygnał z wodoru ?

Naukowcy z Planetary Habitability Laboratory (PHL) z Uniwersytetu w Arecibo odkryli, że chłodne obłoki wodoru w naszej Galaktyce mogą emitować słabe wąskopasmowe sygnały podobne do sygnału Wow. Nagłe pojaśnienie jednego z tych sygnałów może być odpowiedzią zagadki sygnału Wow.

W latach 2017-2020 zespół naukowców z PHL pod przewodnictwem Abela Méndeza obserwował różnego typu obiekty we Wszechświecie w zakresie od 1 do 10 GHz, w tym w okolicach słynnej linii wodoru, w pobliżu którego wykryto sygnał Wow. W 2023 roku w ramach obserwacji wykonano dodatkowe pomiary na 8 GHz, tym razem skupiając się na czerwonych karłach z egzoplanetami.

Zespół naukowców odkrył podobne sygnały do sygnału Wow. Były one oczywiście znacznie słabsze, jednak były one w pobliżu linii wodoru, podobnie jak sygnał Wow. Były one także – podobnie do sygnału Wow – wąskopasmowe (ok 10 kHz), co dotychczas wydawało się, że możliwe jest do powstania jedynie za pomocą sztucznego emitera.

Jak więc możliwe jest powstanie silniejszego sygnału, takiego jak Wow? W opinii zespołu Abela Méndeza rzadkie astrofizyczne zjawisko, takie jak stymulowana emisja od rozbłysku gwiazdy typu magnetar albo też “miękkiego” źródła fal gamma, mogło rozjaśnić małą chmurę wodoru i tym samym spowodować wzmocnienie sygnału.

Wow jako false positive

Poszukiwanie obcych cywilizacji za pomocą radioteleskopów już nie raz przyniesie sygnały, które początkowo mogą być uznane za pochodzące od obcej cywilizacji. Obecnie, wskutek lawinowo rosnącej ilości satelitów na orbicie okołoziemskiej (m.in. z uwagi na mega-konstelacje), większość sygnałów jest pochodzenia od naszej cywilizacji, ale jeszcze w 1977 roku sytuacja była inna. Z pewnością jednak istnieje wiele innych typów naturalnych sygnałów, które dopiero teraz lepiej poznajemy, a które mogą

Dlatego też sygnał Wow – który prawdopodobnie był pochodzenia naturalnego – warto uznać za ważny “false positive”.

Wyniki badań zostały opublikowane w serwisie Arxiv.

(PHL)