W ostatnich dniach aktywność słoneczna nieco opadła. W tej chwili na widocznej z Ziemi tarczy Słońca jest jedynie jedna mała plama. Wcześniej jednak (kilka dni temu) miały miejsce interesujące koronalne wyrzuty masy.
Od naszego ostatniego artykułu o Słońcu (07.12.2010), gdy opisaliśmy potężną erupcję włókna, miało miejsce kilka ciekawych wydarzeń. Wpierw, 12 grudnia, nastąpiły trzy koronalne wyrzuty masy (CME) z bardzo oddalonych od siebie miejsc niemal w tym samym czasie. Drugi obraz w galerii tego artykułu prezentuje zarejestrowane przez sondę SOHO trzy CME 12 grudnia. Żadne z tych CME nie było skierowane ku Ziemi – nie powstały więc zorze polarne.
Szesnastego grudnia nastąpiła erupcja stosunkowo małego włókna słonecznego. I w tym przypadku zarejestrowano ją CME. Ziemia znów nie była “na celowniku” tego wydarzenia. Poniższe nagranie prezentuje erupcję tego filamentu. Rejestracja odbyła się za pomocą sondy SDO.
{youtube}RgmLWlcWyLw{/youtube}
Erupcja małego włókna słonecznego – 16.12.2010 / Credits – NASA, SDO, kosmonautanet
Warto odnotować to wydarzenie, tak jak serię poprzednich, które nastąpiły w ostatnich tygodniach. Są to przykłady powoli rosnącej aktywności słonecznej, której szczyt przewidywany jest na lipiec 2013 roku.
W tej chwili na widocznej z Ziemi tarczy Słońca znajduje się tylko jeden mały obszar aktywny. Jest możliwe, że ten obszar niebawem zniknie i na widocznej z Ziemi półkuli naszej Dziennej Gwiazdy nie będzie żadnych plam. W tym roku dni bez plam było zaledwie 45. Rok wcześniej było aż 260 dni bez plam – jest to kolejny wyraźny sygnał rosnącej aktywności słonecznej.
