ESA potwierdza wykonanie ostatniego dużego manewru przez Rosettę. Prezentuje też model 3D komety 67P.
Europejska Agencja Kosmiczna potwierdziła przedwczoraj wykonanie przez sondę Rosetta ostatniego dużego manewru korekty orbity.
Far Approach Trajectory, tzw. FAT (“fatty”, czyli tłuścioch, w żartobliwym określeniu obsługi misji) zredukował prędkość sondy w stosunku do komety o 4,82 m/s. Na koniec 23 lipca prędkość względna między nimi wyniosła więc 3,5 m/s, dystans zaś wyniósł 3500 km. Silnik sondy włączono o 12:38 CEST na 16 minut i 35 sekund.
Teraz sondę czekają dwa mniejsze manewry, tzw. CAT (Close Approach Trajectory). Pierwszy, 3 sierpnia, przygotuje sondę na wejścia na kwazi-orbitę wokół jądra komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko, poprzez redukcję prędkości względnej do 3 m/s. Ostatni, 6 sierpnia, wprowadzi sondę na kwazi-orbitę, a prędkość między nią a kometą wyniesie zaledwie 1 m/s, czyli 3,6 km/h.
W dniu 23 lipca Rosetta znajdowała się 403,5 miliona kilometrów od Ziemi. Fale elektromagnetyczne, jak światło czy sygnał radiowy, przemierzają taką odległość w 22 minuty i 26 sekund.
ESA zaprezentowała także nowe ujęcia komety wykonane 20 lipca z odległości ok. 5500 km. Prezentujemy je poniżej.
Kometa 67P widziana przez sondę Rosetta z odległości 5500 km, 20 lipca 2014 / Credit: ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDA
Na podstawie sekwencji zdjęć z 14 lipca, które po raz pierwszy uwidoczniły dość niespodziewaną, acz nierzadką, budowę komety, Agencja przygotowała komputerowy model 3D jądra komety.
Na koniec prezentujemy ciekawą grafikę przedstawiającą sondę Rosetta i cel jej podróży, jądro komety 67P/C-G w jednej skali. Rosetta, której panele ogniw słonecznych mają 32 metry rozpiętości, znajduje się na grafice w odległości 10 kilometrów od jądra. Maksymalną długość komety szacuje się tu na 4 kilometry. Kliknij miniaturę, aby obejrzeć ilustrację w pełnej rozdzielczości (4000 px × 2251 px).
Sonda Rosetta i kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko w jednej skali / Credit: ESA
3 komentarze
Lepszym pytaniem jest, czy Philae zdoła się przyczepić do ciała o tym kształcie. Słowo “wyzwanie” nabiera nowego wydźwięku przy tej misji :).
Mam pytanie laika. Wydawało mi się żeby wprowadzić coś na orbitę jakiegoś ciała to musi mieć ono grawitację? Jaką grawitację posiada skała o długości 4km? Ew. o co chodzi z tą “kwazi-orbitą” ?
Z powodu niskiej grawitacja sonda nie będzie leciała na orbicie wokół tej komety tylko na orbicie w okół słońca która pokrywa się mniej więcej z orbitą tej komety w odległości 10km.