Chiny ogłosiły w środę otwartą akcję nazwania łazika misji Chang’e-3.
Chiny zapraszają do składania propozycji imienia łazika księżycowego misji Chang’e-3, który ma trafić na orbitę w grudniu tego roku. Zgłoszenia można nadsyłać od wczoraj, tj. od środy 26 września, poprzez strony www.xinhuanet.com i www.qq.com. Niestety, jak na razie nie udało nam się dotrzeć do szczegółów procedury i adresów do nadsyłania zgłoszeń.
Imię dla pojazdu zostanie wybrane i ogłoszone w listopadzie, po kilku rundach selekcji – przekazał w środę państwowym mediom główny konstruktor chińskiego programu księżycowego Wu Weiren. Przewidziane są nagrody za udział w konkursie, m.in. w postaci zaproszenia na oglądanie startu Chang’e-3. Konkurs jest otwarty dla uczestników z Państwa Środka i zza granic Chin. Li Benzheng, zastępca Wu Weirena, powiedział, że imię powinno inspirować i odzwierciedlać życzenia Chińczyków z kraju i zagranicy.
Choć zdjęcia łazika pojawiały się już w mediach od jakiegoś czasu, to sam robot został właśnie wczoraj oficjalnie zaprezentowany. Łazik jest sześciokołowym pojazdem. Ma 140 kilogramów masy i zasilany jest dwoma panelami ogniw słonecznych. Będzie wyposażony w kamerę panoramiczną (będzie wykonywał również zdjęcia 3D), analizator gruntu, eksperyment podczerwieni, radar i w pewnym stopniu będzie autonomiczny. Będzie pierwszym chińskim statkiem kosmicznym, który wyląduje na innym ciele niebieskim. Ma go badać przez co najmniej 3 miesiące.
O miejscu lądowania łazika zdecyduje on sam. Jak powiedział Zhao Xiaojin, dyrektor działu aeronautyki w Chińskim Przedsiębiorstwie Nauk i Technologii Aerokosmicznych, łazik “gdy będzie na orbicie okołoksiężycowej na pokładzie lądownika, zdecyduje o najlepszym lądowisku, i używając czujników optycznych i mikrofalowych do unikania kolizji, miękko osiądzie na powierzchni Księżyca”. Jednocześnie łazik ma “wybierać najlepszą trajektorię, zużywając jak najmniej paliwa i bez narażania się na niebezpieczeństwo”.
Li Benzheng “zdradził” też, że łazik będzie zdolny do samodzielnego omijania przeszkód, będzie mógł automatycznie przerywać pracę i powracać do niej, gdy zajdzie potrzeba naładowania akumulatorów.
Chang’e-3 jest częścią drugiego z trzech etapów chińskiej eksploracji Księżyca. Lądownik i łazik znajdują się już na terenie kosmodromu Xichang.
Zobacz też:
- Udany start nowej chińskiej rakiety nośnej – Kuaizhou (25.09.2013)
- IAC 2013 – pierwsza relacja
- IAC 2013 – relacja z drugiego dnia konferencji
- Feng Yun 3C na orbicie
(Xinhua)