Taurydy 2032 i 2036?

0

Ciekawa analiza trajektorii materii Taurydów.

Czy w 2032 i w 2036 roku rój Taurydów może oznaczać bardzo jasne bolidy? Nowa analiza trajektorii sugeruje “zagęszczenie materii” w pobliżu Ziemi.

Meteor to świetliste zjawisko na nocnym niebie, trwające do kilku sekund. To zjawisko jest spowodowane wejściem drobnej cząstki w atmosferę Ziemi. Zazwyczaj wielkość takiej cząstki to nie więcej niż typowe ziarenko piasku. Większe cząstki mogą być znacznie jaśniejsze i wówczas mówimy o zjawisku bolidu.

Meteory można zaobserwować praktycznie każdej nocy. Czasem jest ich jednak więcej i zdają się one pochodzić z jednego kierunku zwanego radiantem. Wówczas mówimy o roju meteorów.

Roje meteorów od dawna fascynowały ludzi. Najbardziej znane roje, takie jak Perseidy, są obserwowane od ponad dwóch tysięcy lat. Wszystkie roje meteorów charakteryzują dwie cechy – po pierwsze okres maksimum, kiedy to można zaobserwować meteory a po drugie – stosunkowo duża nieprzewidywalność i zmienność roju. O ile większość rojów charakteryzuje się niewielką aktywnością (można zaobserwować ledwie po kilka zjawisk na godzinę), o tyle czasem setki czy tysiące meteorów rozświetlają nocne niebo. Niektóre najbardziej znane takie wydarzenia to Leonidy z 1966 roku (liczbę oszacowano na ponad 100 tysięcy na godzinę!) czy Leonidy z lat 1998-2002 (nawet kilkaset zjawisk na godzinę). Czasem takie bardzo aktywne roje noszą także nazwę “deszczu” lub nawet “sztormu”.

Inny potencjalnie bardzo aktywny rój to Taurydy, pochodzący od komety 2P/Encke (oraz planetoidy 2004 TG10 – oba obiekty mogą pochodzić od większego ciała, które uległo fragmentacji około 5 tysięcy lat temu). Co ciekawe, materia Taurydów dwa razy przecina orbitę Ziemi – raz w czerwcu (dzienne Taurydy) i raz w październiku/listopadzie (północne i południowe Taurydy). Jest możliwe, że właśnie “drobny” kawałek tej komety wywołał w 1908 roku katastrofę tunguską i był częścią Taurydów. Spodziewana średnica obiektu, która 30 czerwca 1908 weszła nad Syberią to około 50-60 metrów.

Taurydy 2032 i 2036?

W listopadzie 2025 pojawiły się wyliczenia, sugerujące, że w 2032 i 2036 Ziemia może napotkać “zagęszczenie” materii Taurydów. Do takich wniosków doszedł zespół pod przewodnictwem Mark Boslough z University of New Mexico. Jego zespół uważa, że wpływ grawitacyjny Jowisza stworzył “Taurid resonant swarm” (TRS, przetłumaczone jako “rój rezonansowy Taurydów”, czyli zagęszczenie materii.

Z wyliczeń oraz danych obserwacyjnych wynika, że TRS (jeśli oczywiście to zagęszczenie istnieje) nie posiada w swoim składzie dużych obiektów zdolnych zagrozić Ziemi. Jednakże, mniejsze obiekty, takie jak te podobne do obiektu tunguskiego czy bolidu czelabińskiego, mogą się skrywać w TRS.

W najbliższych latach Ziemia może wchodzić w czerwcu i październiku/listopadzie przez coraz gęstsze części TRS. Maksimum zagęszczeń w pobliżu Ziemi wystąpiłoby w listopadzie 2032 i w czerwcu 2036.

Oczywiście, jak na razie nie ma potwierdzenia istnienia TRS. Obserwacje astronomiczne, w tym za pomocą LSST (Vera C. Rubin Observatory) mogą pomóc w identyfikacji potencjalnych większych kandydatów TRS. Jest to jednak dość duże wyzwanie, gdyż mowa tutaj o obiektach rzędu kilkudziesięciu metrów – co nadal jest trudne do wykrycia, jeśli obiekt znajduje się daleko od Ziemi.

Jeśli TRS jest rzeczywistym “zagęszczeniem” w materii Taurydów, wówczas może się pojawić ryzyko większych bolidów, a nawet wybuchów (ang. airburst) tych obiektów podczas przedzierania się przez atmosferę. To z kolei może przynieść nieco większe niż zazwyczaj ryzyko szkód na Ziemi – być może porównywalnych z bolidem czelabińskim.

(UNM)

Leave A Reply