Niespodziewany zwrot sytuacji.
Prezydent USA postanowił nominować Jareda Isaacmana na stanowisko administratora NASA. Wcześniej ten sam prezydent postanowił nie nominować tego samego kandydata na to stanowisko.Tradycyjnie wraz ze zmianą prezydenta USA następuje zmiana administratorów największych biur i agencji tego państwa. Jedną z nich jest NASA. Pomiędzy marcem 2021 a początkiem 2025 roku rolę administratora NASA pełnił Bill Nelson, nominowany przez poprzedniego prezydenta USA. Aktualnie, po raz drugi prezydentem USA jest Donald Trump, który w kwietniu 2025 (po raz pierwszy) zaproponował Jareeda Isaacman’a na administratora NASA.
Jared Isaacman jest prywatnym astronautą, który już dwa razy – z wykorzystaniem własnych zasobów finansowych – uczestniczył w misjach kosmicznych. W obu misjach Jared Isaacman był głównym koordynatorem wypraw. Pierwszą z nich była wyprawa Inspiration4 z września 2021. Drugą z nich była misja Polaris Dawn z września 2024, w trakcie której Jareed Isaacman wykonał pierwszy prywatny spacer kosmiczny.
W dniu 9 kwietnia 2025 przed jedną z senackich kosmisji USA odbyło się przesłuchanie, w którym wziął udział kandydat na administratora NASA – Jared Isaacman. Wówczas wydawało się, że wszystko jest na “prostej”, aby Jared Isaacman został administratorem tej amerykańskiej agencji kosmicznej. Pojawiały się doniesienia, że oficjalna nominacja pojawi się jeszcze przed końcem kwietnia.
Tak się jednak nie stało. W dniu 31 maja na łamach serwisu Ars Technica pojawiła się informacja, że prezydent USA nie będzie rozpatrywać nominacji Jareda Isaacmana.
Przez kolejne miesiące rolę pełniącego obowiązki administratora NASA pełnił Sean Duffy. Pojawiały się informacje, że Sean Duffy może być nominowany na administratora NASA, jednakże pojawił się także w międzyczasie konflikt na linii Sean Duffy – Elon Musk. Powodem były m.in. informacje na temat możliwej rezygnacji z księżycowej wersji pojazdu Starship jako lądownika w misji Artemis III na rzecz innego lądownika – być może tego firmy Blue Origin.
Ostatecznie, w godzinach wieczornych 4 listopada (w Polsce już był 5 listopada) pojawiła się informacja, że Donald Trump postanowił jednak nominować Jareda Isaacmana na stanowisko administratora NASA. Jared Isaacman tę nominację przyjął.
Thank you, Mr. President @POTUS, for this opportunity. It will be an honor to serve my country under your leadership. I am also very grateful to @SecDuffy, who skillfully oversees @NASA alongside his many other responsibilities.
— Jared Isaacman (@rookisaacman) November 4, 2025
The support from the space-loving community has… pic.twitter.com/CUpyTXfB14
Przed Jaredem Isaacmanem wiele wyzwań w zarządzaniu NASA. Wiele wskazuje, że NASA czeka wiele “chudych lat”, które mogą oznaczać anulowanie przede wszystkim misji naukowych a także ograniczenie aktywności na Międzynarowej Stacji Kosmicznej. Ponadto, od początku października trwa government shutdown, poważnie także dotykający NASA.
(WH)
