Astrium zdradza w jakim kierunku będzie rozwijany europejski, bezzałogowy statek transportowy ATV, którego przyszłość przedstawiona została w dwóch koncepcjach.
Do tej pory odbyły się trzy misje transportowe ATV do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na lata 2013-2014 planowane są dwa kolejne starty, po czym ATV zostanie wycofany ze służby, przekazując funkcję zaopatrzenia stacji ISS komercyjnym amerykańskim statkom załogowym oraz japońskiemu bezzałogowemu transportowcowi HTV. Część linii produkcyjnych ATV została już zamknięta.
Pod koniec bieżącego roku, Astrium zakończy dwie równoległe analizy, które kosztowały około 16 milionów dolarów, a dotyczyły przyszłej wersji statku ATV.
Pierwszą koncepcją jest użycie części serwisowej ATV do zapewnienia napędu amerykańskiej kapsule MPCV Orion. Nowy, załogowy statek kosmiczny byłby użyty do transportu astronautów poza Niską Orbitę Okołoziemską (LEO) na Księżyc, asteroidy a nawet na Marsa. Taka wersja rozwojowa dałaby Europie silną pozycję w programach eksploracji kosmosu. Od pewnego czasu właśnie nad tym kierunkiem rozwoju zastanawia się ESA.
Drugą, bardziej “osiągalną” koncepcją jest budowa przez Astrium wszechstronnego statku kosmicznego, który zaopatrywałby różne stacje kosmiczne (zarówno komercyjne jak i prywatne), jak również byłby zdolny do usuwania z orbity niefunkcjonujących satelitów i śmieci kosmicznych. Ewolucja ATV, w przypadku każdej z koncepcji, wymagałaby dużych zmian, głównie w podsystemie awioniki.
Wybór koncepcji będzie miał miejsce podczas Rady Ministerialnej ESA w listopadzie tego roku.
Udział ESA w rozwój stacji ISS wynosi 8% i w latach 2017-2020 będzie kosztował 600 milionów dolarów. Dzięki pięciu misjom ATV agencja ESA zapewniła wydatkowanie swojego udziału do 2017 roku, jednak kwestią do ustalenia pozostaje co będzie jej wkładem w kolejnych latach. Kwestia jest dość istotna, ponieważ ATV jest największym, obok modułu laboratoryjnego Columbus, europejskim wkładem w program Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
(SFN)