Ważny test “obrony planetarnej”!
Dwudziestego siódmego września sonda DART uderzyła w księżyc o nazwie Dimorphos, krążący wokół planetoidy Didymos. “Zemsta za dinozaury”!DART to skrót od Double Asteroid Redirection Test. Celem tej wyprawy była planetoida 65803 Didymos, a właściwie jej niewielki satelita, Dimorphos. Naukowcy zamierzali przetestować w praktyce możliwość zastosowania bezzałogowych pojazdów kosmicznych w celu ochrony naszej planety przed ewentualnym uderzeniem w nią obiektu w rodzaju asteroidy NEO (Near Earth Object). Sonda, która posłużyła to tego zadania była względnie nieskomplikowanym, jak na próbnik międzyplanetarny, urządzeniem. Jedynym przyrządem naukowym, w jaki wyposażyli ją inżynierowie była kamera DRACO (Didymos Reconnaissance and Asteroid Camera for Optical-navigation), służąca jak sama nazwa wskazuje, do nawigacji optycznej w rejonie układu Didymosa.
Start misji DART nastąpił 24 listopada 2021 i przebiegł bez problemu. Do wyniesienia sondy DART wykorzystano rakietę Falcon 9.
W sondzie wykorzystano jednak w pewne nowinki techniczne. Pierwszą z nich jest zainstalowany w maju 2020 roku silnik jonowy, NEXT-C (NASA Evolutionary Xenon Next-Commercial), zaprojektowany i wykonany przez Cenrtum Badawcze Glenna oraz Aerojet Rocketdyne. To udoskonalona wersja systemu napędowego NSTAR (NASA Solar Technology Application Readiness), który wykorzystano w technologicznej misji Deep Space-1, ale przede wszystkim w historycznej wyprawie sondy Dawn, która w ramach programu Discovery badała pierwszą planetę karłowatą 1 Ceres oraz dużą planetoidę 4 Westa. Drugą nowością są dwa panele fotowoltaiczne ROSA (Roll-out Solar Arrays), mające zapewnić zasilanie w trakcie trwania misji. Są one bardziej wydajne i mniej masywne od standardowych baterii słonecznych. Testowano je uprzednio na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w czerwcu 2017 roku, po uprzednim dostarczeniu przez automatyczną misję zaopatrzeniową SpaceX CRS-11. Warto przy okazji zaznaczyć, że nowe i większe panele ROSA (nazwane iROSA) w ilości sześciu sztuk są przeznaczone do wystrzelenia na ISS w tym i przyszłym roku (w ramach SpaceX CRS-22, 25 oraz 26).
DART uderza w Dimorphosa
Dziesięć miesięcy później, pod koniec września 2022, sonda DART dotarła w pobliże planetoidy Didymos. W nocy z 26 na 27 września (czasu w Europie) nastąpiło zbliżenie do Didymosa i Dimorphosa. Tuż po godzinie 01:16 CEST (czas na Ziemi) nastąpiło uderzenie w ten księżyc.
Co ciekawe, uderzenie zaobserwowały także ziemskie obserwatoria. Poniższa animacja pochodzi z obrazów uzyskanych przez obserwatorium ATLAS. Wyraźnie widać chmurę wybitego pyłu.
Jak wygląda Dimorphos? Ostatnie zdjęcia przypominają bardzo powierzchnię innych małych obiektów Układu Słonecznego, do których wcześniej zbliżyły się sondy. Podobnie jak na powierzchni planetoid Bennu czy Ryugu, można zauważyć dużą ilość małych ziarenek oraz “kamyczków”. Zauważalne są także duże głazy – jeden na powierzchni Dimorphosa był zauważalny pomimo cienia w otoczeniu (co oznacza, że wyraźnie wystawał poza to otoczenie).
Misja DART jest komentowana w wątku na Polskim Forum Astronautycznym.
(PFA, NASA)