Bardzo ciekawa publikacja o ekstremalnej planecie pozasłonecznej.
Niedawno opublikowano ciekawą publikację naukową opisującą egzoplanetę K2-141b. W porównaniu do planet naszego Układu Słonecznego K2-141b jest ekstremalna. Jest to planeta-lawa.Odkryta przez kosmiczny teleskop Kepler i scharakteryzowana przez kosmiczny teleskop Spitzer egzoplaneta K2-141b to wyjątkowy obiekt. Jest to planeta o średnicy około 1,5 razy średnica Ziemi. Bez wątpienia jest to zatem obiekt skalisty.
K2-141b krąży wokół swej gwiazdy z czasem zaledwie 7 godzin. Oznacza to, że planeta otrzymuje olbrzymie ilości ciepła – tak duże, że temperatury powierzchni oświetlonej półkuli mogą przekraczać 3000 stopni Celsjusza (albo i Kelwina – na tym zakresie różnica 273 stopni to niewielka różnica!). Oznacza to, że przynajmniej część oświetlona K2-141b to jeden wielki ocean lawy.
Ponieważ K2-141b krąży bardzo blisko swej gwiazdy, jej rozmiary kątowe to aż pięćdziesiąt stopni kątowych. Na niebie tej piekielnej planety gwiazda jest dominującym obiektem.
Dane z kosmicznego teleskopu Spitzer pozwoliły na ustalenie, że K2-141b nie ma gęstej atmosfery. Jednakże, z uwagi na prawdopodobny rozległy ocean lawy, wokół tej planety może rozciągać się cienka atmosfera “oparów skalnych”, takich jak sód.
Naukowcy wciąż niewiele wiedzą na temat procesów powstawania i ewolucji takich ekstremalnych planet. Dobrą wiadomością jest fakt, że kosmiczny teleskop JWST będzie obserwować K2-141b w swoim pierwszym cyklu naukowym.
(Arxiv)