Prawdopodobny silny rozbłysk słoneczny, ale po niewidocznej z Ziemi stronie Słońca!
(Aktualizacja, 18 lutego, 15:16 CET) – ESA przedstawiła obrazy z sondy Solar Orbiter okazujący to CME z innej perspektywy. W momencie emisji CME sonda była “na celowniku” wybitej plazmy.
Nowy cykl słoneczny ma coraz wyższą aktywność. Od początku obecnego, 25. cyklu aktywności słonecznej, zarejestrowano już dwa rozbłyski najbardziej energetycznej klasy X. Niestety, aktualnie ludzkość jest w stanie stale monitorować jedynie nieco więcej niż połowę tarczy słonecznej – reszta jest w dużej mierze tajemnicą.
Podczas części poprzedniego cyklu sytuacja była inna: dzięki dwóm sondom STEREO możliwe było obserwowanie całego Słońca. Przyniosło to lepsze zrozumienie obecnego cyklu aktywności słonecznej, w tym detekcji być może silnego rozbłysku klasy X we wrześniu 2012. Obecnie funkcjonuje już tylko jedna sonda STEREO – STEREO-A (Ahead). (Warto tu dodać, że być może niebawem NASA spróbuje skontaktować się z sondą STEREO-B).
Luty 2022: prawdopodobnie silny rozbłysk i duże CME
Sonda STEREO-A przypomniała o sobie 15 lutego 2022. Tego dnia, od około 23:00 CET zaobserwowała duży i rozległy koronalny wyrzut masy (CME). Tak duże CME mogło powstać raczej jedynie od silnego rozbłysku – być może klasy X.
Niestety, obecnie sonda STEREO-A znajduje się dość blisko Ziemi – jest “za nami” w ruchu orbitalnym naszej planety. Dzięki danym z sondy SDO (krąży na orbicie geosynchronicznej wokół Ziemi) udało się ustalić, że obszar aktywny znajdował się 15 lutego prawie dokładnie po przeciwnej stronie Słońca. Oznacza to, że około 20-21 lutego powinniśmy dojrzeć ten region aktywny przy wschodniej krawędzi tarczy słonecznej widocznej z Ziemi.

Aktywność słoneczna jest komentowana w dziale na Polskim Forum Astronautycznym. Polecamy także listę najsilniejszych rozbłysków w tym cyklu słonecznym oraz najsilniejszych rozbłysków w 2022 roku.
(PFA, ST)