Czy we wnętrzu Europy są wulkany?

3

Jakie są wyniki najnowszych obliczeń i modeli dotyczących Europy?

Jest możliwe, że wnętrze lodowego księżyca Europy jest bardzo aktywne – na dnie oceanu mogą występować wulkany. Niesie to ze sobą duże konsekwencje dla możliwości wystąpienia życia na tym lodowym księżycu Jowisza.

Dziś jest już niemal pewne, że pod lodową skorupą Europy – jednego z czterech dużych księżyców Jowisza – znajduje się ocean głęboki na kilkadziesiąt kilometrów. Jest nawet możliwe,  że na powierzchni Europy występują gejzery, choć wciąż nie jest to bezsprzecznie udowodnione.

Skąd ciepło, by utrzymać ten ocean w stanie ciekłym? Najnowsze modele matematyczne sugerują, że pływy grawitacyjne od Jowisza są na tyle duże, by podgrzewać płaszcz Europy do stanu ciekłego. Oznacza to, że jest dość prawdopodobne, że na dnie oceanu tego księżyca znajdują się wulkany.

Co ciekawe, wydaje się, że najwięcej aktywności wulkanicznej na Europie prawdopodobnie występuje wokół biegunów tego księżyca .

Niesie to ze sobą duże konsekwencje dla możliwości wystąpienia życia na tym lodowym księżycu Jowisza. Stabilne źródła ciepła mogą być pomocne przy powstawaniu różnych związków organicznych a później także i życia.

Na Ziemi istnieją źródła hydrotermalne, które można nazwać oazami na pustynnym dnie mórz i oceanów. O tych źródłach i ich wpływie na rozwój życia na Ziemi wciąż wiemy dość mało – pierwsze odkryto pod koniec lat 70. XX wieku.

Źródło hydrotermalne na dnie oceanu i życie dookoła tego źródła / Credits – EVNautilus

Księżyc Europa od dekad rozpala wyobraźnię naukowców. Dyskusje przede wszystkim dotyczą możliwości wykrycia życia na Europie, ale niektóre także porównują ten (i inne) księżyce Jowisza do innych gazowych gigantów – m.in. w kwestii potencjalnego rozwoju cywilizacji technicznych.

Warto tu dodać, że w połowie lat 20. XXI wieku w kierunku Jowisza i Europy zostanie wysłana bardzo skomplikowana misja o nazwie Europa Clipper. W sierpniu 2019 prace w misji Europa Clipper dotarły do etapu Fazy C projektu. Instrumenty do Europa Clipper wykonają m.in. Arizona State University, Jet Propulsion Laboratory, Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory, Southwest Research Institute, University of Texas, University of Michigan oraz University of Colorado Boulder. Z (ziemskiej!) Europy będą pochodzić panele słoneczne. Koszt misji przekroczył już 4 miliardy dolarów.

(NASA)

3 komentarze

  1. lot załogowy do układu jowisza? kpisz czy postradałeś rozum?:) po jakiego grzyba pchać tam żywych ludzi? cmentarz chcesz tam zakładać? przy tym natężeniu promieniowania i obecnej technice powolnego transportu nawet by nie zobaczyli Europy z bliska.
    a co do misji podlodowej to przy obecnym tempie rozwoju sztucznej inteligencji dałoby się to zrobić. trzeba tylko najpierw zebrać odpowiednie dane. bez dokładnych map powierzchni nie da się wybrać odpowiedniego miejsca do lądowania. ale chyba najtrudniejsza byłaby dekontaminacja sprzętu. niedawno pojawił sie artykuł wg którego żadna z obecnie stosowanych metod dezynfekcji nie usuwa 100% ziemskich mikrobów z pojazdów kosmicznych. szkoda by było przenieść do nowego środowiska ziemskie życie. kto wie czy ono już się nie rozwija na marsie i wenus. tu jest pogrzebany prawdziwy dylemat.

  2. To że Europa wciąż nie doczekała się orbitera który by ją dokładnie badał i mapował jest po prostu skandalem. enceladus wydaje się być lepiej poznany. jeśli i na europie są kominy hydrotermalne i gejzery to misja podlodowa powinna być absolutnym priorytetem.

    • Lot załogowy na Europę powinien być absolutnym priorytetem – w każdym razie cechuje go ten sam stopień “realności” jak misję podlodową.