Biały Dom przedstawił propozycję budżetu NASA na rok fiskalny 2022. Padła propozycja znacznego podniesienia budżetu tej agencji.
W USA nowy rok fiskalny zaczyna się pierwszego października. Tradycyjnie pod koniec stycznia lub na początku lutego pierwszą propozycję nowego budżetu różnych amerykańskich biur i agencji (w tym NASA) przesyła administracja prezydenta USA, czyli Biały Dom. Nowym prezydentem USA jest Joe Biden.Z uwagi na wybory prezydenckie, jakie nastąpiły w listopadzie 2020 i “przekazanie władzy” w Białym Domu, tegoroczna pierwsza propozycja budżetu federalnego USA pojawiła się dopiero 9 kwietnia. W tej propozycji znalazły się także zapisy dotyczące NASA.
Sześć procent wzrostu
Na rok fiskalny 2022 administracja Joe Bidena proponuje całkowity budżet NASA na poziomie 24,7 miliarda USD. Jest to o ponad 6 procent więcej w porównaniu z ostatecznym budżetem NASA, jaki ta agencja otrzymała na 2021 rok.
Podstawowe programy NASA mają następujący wygląd:
- programy eksploracyjne, związane z programem Artemis – 6,9 miliarda USD, czyli o 325 milionów USD więcej w porównaniu z 2021 rokiem,
- programy technologiczne NASA, w których Biały Dom proponuje 1,4 mld USD – o 325 mln USD więcej w porównaniu z 2021 rokiem oraz 915 mln USD na “czystą energię” – o 86 mln USD więcej niż w 2021 roku,
- wzrost wydatków na badania związane z Ziemią i zmianami klimatu na naszej planecie – do poziomu 2,3 mld USD, czyli o 250 mln USD więcej w porównaniu z 2021 rokiem,
- dalsze wsparcie programu ISS, w którym przewiduje się wydatki na poziomie 3 mld USD.
Ogólne pierwsze komentarze co do tej propozycji są pozytywne. Przede wszystkim Biały Dom potwierdza kierunek rozwoju NASA – Księżyc i program Artemis oraz eksplorację Marsa. Jak na razie jednak trudno na podstawie tego budżetu opiniować, kiedy nastąpiłby pierwszy powrót człowieka na Księżyc (Artemis-3). Coraz częściej pojawiają się głosy, że data 2024 roku nie będzie możliwy do osiągnięcia, zaś możliwe daty to 2026 – 2028, w zależności od tempa rozwoju prac nad lądownikami księżycowymi.
(NASA)
Jeden komentarz
Trochę mi nie w smak brak info o automatycznych misjach naukowych – tylko badania Ziemi ale szacun za brak zmian kierunku eksploracji (Artemis/Ksieżyc) i nie wywracanie decyzji mocno nie lubianego poprzednik. Tak tak wiem Musk Starshipem doleci do Księżyca za rok (przynajmniej tak może zadeklarować) ale moim zdaniem dekada lat 20-tych będzie należała albo do wielkiego i drogiego SLS… albo do nikogo. Chińczycy na razie takiego nosiciela nawet nie budują.